Sensacja archeologiczna! Polscy naukowcy odkryli zaginione miasto sprzed 2 000 lat

REKLAMA

„Wokół Szkodry w ostatnich latach zaczęliśmy poszukiwać osad i twierdz, które stanowiły jej zaplecze ekonomiczne i militarne. Dzięki zastosowaniu różnych metod, w tym nieinwazyjnych, zlokalizowaliśmy relikty olbrzymiego starożytnego miasta” – opisał prof. Dyczek.

Ku zaskoczeniu badaczy okazało się, że nowo odkryte miasto było trzykrotnie większe od antycznej Szkodry – pas potężnych murów kamiennych obejmował obszar ok. 20 hektarów.

REKLAMA

Naukowców zastanawia zupełny brak informacji na jego temat w przekazach podróżników sprzed ostatnich kilkuset lat. „Wyjaśnienie tego milczenia podróżników, którzy z niezwykłą drobiazgowością opisywali inne, nawet małe stanowiska i pojedyncze ruiny, jest dość zagadkowe. Mogło tak być, jeśli miasto przestało istnieć bardzo dawno temu tak, że jego nazwa uległa zapomnieniu” – zasugerował w rozmowie z PAP archeolog.

Najnowsze badania potwierdziły, że rzeczywiście kres istnienia miasta przypada na początek I w n.e. – koniec panowania cesarza Oktawiana Augusta – i od tego momentu było opuszczone albo zniszczone w czasie rzymskiej inwazji. „Jego nazwa mogła więc zostać zapomniana” – uważa prof. Dyczek.

Ruiny na wzgórzu mogły nie wzbudzić większego zainteresowania ze względu na jego specyficzną budowę geologiczną – tworzą je zlepieńce i piaskowce. „Po wiekach działania erozji, resztki kamiennych konstrukcji majaczące na powierzchni przypominają bardziej naturalną strukturę geologiczną wychodzącą na powierzchnię ziemi, niż wzniesione celowo przez człowieka budowle” – opisłał naukowiec. (PAP)

REKLAMA