Wyjątkowo wstrętnie i podle zachowali się lewaccy posłowie do Bundestagu z Partii Zielonych. Zakłócili oni minutę ciszy jaka chciano uczcić pamięć po zamordowanej przez imigrantów dziewczynie.
W czasie piątkowej sesji Bundestagu Thomas Seiz z Alternatywy dla Niemiec zaproponował, by minutą ciszy uczcić pamięć 14-letniej Susanny Feldman, która została zgwałcona i zamordowana przez imigrantów. Prowadząca obrady posłanka Zielonych Claudia Roth przerwała i zakłóciła moment, w którym oddawano cześć zabitej dziewczynce.
Lewaczka zaczęła mówić i nakazała, by Seiz, jeśli nie ma nic do powiedzenia opuścił mównicę. Lewacy zaczęli bić brawo, a potem buczeć i wrzeszczeć w parlamentarnych ławach. Nie potrafili się powstrzymać nawet przez kilkadziesiąt sekund.
14-latki poszukiwano przez 2 tygodnie. Jej okaleczone ciało znaleziono w okolicach Wiesbaden. Jak wykazała autopsja Susanna został przed śmiercią zgwałcona.
Jak się okazało sprawcami potwornej zbrodni byli dwaj imigranci, którzy mieszkali w miejscowym ośrodku dla uchodźców – 20-letni Irakijczyk i 35-letni Turek.
Irakijczykowi udało się zbiec do kraju. Teraz morderca Ali Basar, który miał na koncie kilka przestępstw popełnionych w Niemczech poszukiwany jest przez iracka policję. Niemcom udało się natomiast aresztować Turka – drugiego ze sprawców.
Tragedia ma w Niemczech też podwójny wymiar polityczny. Zamordowana dziewczyna była Żydówką bardzo aktywnie udzielającą się w żydowskiej społeczności Wiesbaden. Niemcy zaś odnotowują coraz większą liczbę brutalnych ataków i przestępstw, kwalifikowanych jako antysemickie.
Zobacz też: Przerażające statystyki w Szwecji. Imigranci sprawcami niemal wszystkich gwałtów zbiorowych