Pawłowicz do Timmermansa: „Pana pulchne rączki precz od Polski”

Krystyna Pawłowicz i Frans Timmermans
Krystyna Pawłowicz i Frans Timmermans/foto: PAP
REKLAMA

18 czerwca przyjadę do Warszawy, by rozmawiać o praworządności w Polsce z premierem Mateuszem Morawieckim – napisał na Twitterze Frans Timmermans. Wizyta wiceszefa Komisji Europejskiej jest spowodowana zbliżająca się reformą Sądu Najwyższego, która za granica jest postrzegana jako ogromne zagrożenie dla niezależności wymiaru sprawiedliwości. Nowa ustawa ma wielu przeciwników nie tylko w Brukseli i szeregach totalnej opozycji, ale również w Niemczech.

Wizytę wiceszefa KE Fransa Timmermansa zaplanowano w Polsce na 18 czerwca. Będzie to okazja do kontynuowania dialogu między Polską i Komisją Europejską w sprawie praworządności.

REKLAMA

W środę w Parlamencie Europejskim będzie miała miejsce dyskusja dotycząca stanu praworządności w naszym kraju. Jednym z uczestników spotkania ma być Timmermans, który z ramienia Brukseli zajmuje się polskimi reformami sądownictwa.

ZOBACZ: Donatan wydał oświadczenie w sprawie seksualnego incydentu z Edytą Górniak. Ręce opadają

Komentatorzy twierdzą, że wiceszef KE ma nadzieję, iż w końcu dojdzie do głosowania nad przejściem do kolejnego etapu postępowania z art. 7. Stanowi on, że Rada Unii musi zapoznać się ze stanowiskiem Polski oraz uzyskać zgodę PE wyrażoną większością dwóch trzecich oddanych głosów.

Następnie Rada przy większości czterech piątych głosów może stwierdzić, że istnieje poważne ryzyko naruszenia przez dany kraj unijnych wartości. Jeżeli do tego dojdzie, debata przenosi się na forum Rady Europejskiej. W sytuacji, kiedy zasiadający w Radzie szefowie rządów i państw członkowskich podejmą jednomyślną decyzję, Polskę mogą czekać sankcje.

Zapowiadana wizyta wiceszefa KE już rozzłościła poseł Pawłowicz, która dała upust swoim emocjom na Twitterze. Profesor napisała: Panie TIMMERMANS,skrajnie nienawistnie traktujący Polskę,nie jest pan u nas mile widziany.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Afera we Francji! Otwarcie wspiera dżihad. Wystąpi w Bataclan, miejscu masakry

Dodała również: Mam nadzieję,że polskie władze i Polacy przyjmą dziś pana fałszywe gesty adekwatnie, na zasadzie wzajemności. Sorry, powiem wprost: pana pulchne rączki precz od Polski!

Warto również przypomnieć, że niemieccy Zieloni skierowali niedawno do Timmermansa specjalny list, w którym apelowali o jak najszybsze zajęcie się sprawa polskiej reformy. Do planowanych przez polski rząd zmian bardzo krytycznie odniósł się również szef niemieckiego TK, który stwierdził, że w ten sposób dochodzi do utrwalenia populistycznej władzy.

PRZECZYTAJ: Wspaniała wiadomość! Kamil Glik jedzie na mundial

Źródło: PAP/Twitter/polsatnews.pl

REKLAMA