Autriacy przeprowadzą wielkie manewry. Będą ćwiczyć obronę granic przed imigrantami

Zdj ilustr. fot. twitter
REKLAMA

Austriacki dziennik Kronen Zeitung informuje, że policja i wojsko przeprowadzą jeszcze w czerwcu wielkie manewry. Chcą przygotować się przed spodziewaną wielka falą imigrantów.

W ćwiczeniach ma wziąć udział 1000 policjantów, funkcjonariusze prewencji i żołnierze. Będą to największe tego typu manewry w dziejach Austrii. Wojsko i policja przygotowują się do wielkiego najazdu imigrantów.

REKLAMA

Według służb państw bałkańskich aż 80 tysięcy z nich szykuje się na nielegalne wtargnięcie w granice Unii Europejskiej. W Słowenii, na konferencji poświęconej bezpieczeństwu poinformowano, iż notowana jest coraz większa liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy.

Imigranci w tym roku zmierzają do Europy nowym szlakiem – przez Bałkany. Nie płyną już łodziami przez Morze Egejskie, tylko z Turcji do Grecji przedostają się przez granicę lądową. Stamtąd przez Bałkany próbują dostawać się dalej do Zachodniej Europy.

Zobacz też: Wojna Austrii z islamem! Deportują imamów i zamykają meczety

Franz Lang dyrektor austriackiego Federalnego Bura Policji Kryminalnej mówił na konferencji, iż sytuacja jest krytyczna.

Policja raportuje, iż wędrujący „szlakiem meczetów (przez muzułmańskie państwa i enklawy na Bałkanach – przyp. red.) to w większości młodzi mężczyźni – mówił Lang. – Wielu z nich można uważać za potencjalnych dżihadystów.

Musimy być przygotowani na możliwość gwałtownego napływu imigrantów – powiedział austriacki minister spraw wewnętrznych Herbert Kickl. – Straż graniczna państw bałkańskich może utracić kontrolę nad sytuacją.

W manewrach mają brać udział nowe jednostki austriackiej straży granicznej „Puma”. Mają być rozmieszczeni wzdłuż granic tak, by to Słoweńcy mieli do czynienia z tymi przybyszami, którzy chcieliby ubiegać się o azyl.

W manewrach nie będzie więc ćwiczone przejmowanie imigrantów i rejestrowanie ich, ale będą miały charakter całkowicie ochronny.

Zobacz też: Ostra wymiana zdań między Włochami i Francją. Poszło o statek z imigrantami

REKLAMA