Historyczna reforma w Rosji. To może wywołać chaos. Władze obawiają się masowych protestów

Władimir Putin. Foto: PAP/EPA
Władimir Putin. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Po 25 latach Kreml podjął trudną decyzję dotyczącą wieku emerytalnego Rosjan. Od przyszłego roku obywatele tego kraju będą musieli pracować dłużej. Ten ruch może wywołać liczne protesty.

„Premier Rosji Dmitrij Miedwiediew podpisał rozporządzenie o skierowaniu do Dumy projektu ustawy o podniesieniu wieku emerytalnego obywateli Rosji. Zgodnie z ustawą mężczyźni będą pracować do 65 lat (teraz 60), a kobiety do 63 lat (teraz 55 lat)” – podaje „Rzeczpospolita”.

REKLAMA

Podnoszenie będzie przebiegać stopniowo, w przypadku mężczyzn potrwa do 2028 roku, a w przypadku kobiet do 2034 r. Rosyjskie władze tłumaczą niekorzystną zmianę „adaptacją nowego systemu emerytalnego do demograficznych warunków w tym do podniesienia długości życia”.

Zmiany dotyczą mężczyzn urodzonych w 1959 roku i później oraz kobiet z rocznika ’64 i młodszych. Pozostali obywatele będą otrzymywać świadczenia na starych zasadach.

Według rosyjskich mediów Kreml obawia się zdecydowanej reakcji Rosjan na zmiany. W przypadku masowych protestów władza gotowa jest na ustępstwa. Rzecznik prezydenta Władimira Putina podał, że głowa państwa nie brała udziału w przygotowaniu reformy.

Na pierwsze wyrazy niezadowolenia nie trzeba było długo czekać. W sobotę na wiecu w Nowosybirsku zgromadziło się ok. 300 osób, które dały wyraz swojego niezadowolenia z poniesienia wieku emerytalnego.

Niezbyt liczne zgromadzenie jest bodaj pierwszą demonstracją protestu, która odbyła się w Rosji po ogłoszeniu w czwartek decyzji o podniesieniu wieku emerytalnego. Wiec organizowała m.in. Partia Emerytów, a wzięli w nim udział aktywiści radykalnego Frontu Lewicy, jak i zwolennicy jednego z przywódców opozycji antykremlowskiej Aleksieja Nawalnego.

Uczestnicy protestu przynieśli na wiec plakaty głoszące: „Nie – dla podniesienia wieku emerytalnego!” i „Nie chcę umrzeć w pracy”. Żądali dymisji premiera Dmitrija Miedwiediewa. Pojawiło się także hasło: „Putin-Rosja – 5:0”, nawiązujące do wyniku czwartkowego meczu między reprezentacjami Rosji i Arabii Saudyjskiej. Mecz ten zainaugurował odbywające się w Rosji mistrzostwa świata w piłce nożnej. Tego samego dnia rząd ogłosił plany stopniowego podwyższania od przyszłego roku wieku emerytalnego.

Dziennik „Wiedomosti” podał w sobotę, powołując się na źródła na Kremlu, że władze Rosji niepokoją się perspektywą protestów społecznych. Decyzja o podniesieniu wieku emerytalnego – według ekonomistów nieunikniona – była długo odkładana, bowiem jest bardzo niepopularna w społeczeństwie. Obecny wiek emerytalny w Rosji to 60 lat dla mężczyzn i 55 dla kobiet. Rząd chce podnieść te progi do 65 lat dla mężczyzn i 63 dla kobiet, przy czym proces ten ma być rozłożony na najbliższe 10-16 lat.

Petycja przeciw podniesieniu wieku emerytalnego, skierowana do prezydenta Władimira Putina, premiera Dmitrija Miedwiediewa i władz obu izb parlamentu Rosji, pojawiła się w internecie na stronie Change.org. Podpisało ją do piątku 320 tys. osób. Autorzy petycji przywołują statystyki, mówiące o tym, iż w 62 regionach Federacji Rosyjskiej średnia prognozowana długość życia jest niższa niż 65 lat.

Według danych rosyjskiego ministerstwa zdrowia, ogółem przeciętna długość życia przekroczyła w Rosji 72 lata. Przy czym, dla kobiet wskaźnik ten wynosi ponad 77 lat, a dla mężczyzn – 67,5 roku.

Zobacz: 73-latek dał się pochować żywcem! Spędzi pod ruchliwą ulicą 72 godziny [VIDEO]

Źródło: „Rzeczpospolita”, PAP

REKLAMA