Kasia Nosowska zaatakowana przez feministki-aborcjonistki. Przy okazji wyszedł na jaw ich ludobójczy plan

Kasia Nosowska. Fot. PAP
Kasia Nosowska. Fot. PAP
REKLAMA

Piosenkarka Kasia Nosowska w rozmowie z magazynem „Uroda życia” opowiedziała się przeciwko aborcji. – Katarzyno Nosowska – nie chcesz aborcji? To jej sobie nie rób – odpowiadają aborcjonistki, które przy okazji przekonują, że po zabiciu dziecka można odczuwać tylko… ulgę.

Czytaj także: Rostowska od „f… me like the wh..e I’am” tropi rasizm w Polsce. To ona przyprowadziła BBC do Roli

REKLAMA

– Powiem to pierwszy raz – jestem przeciwna aborcji. Chcę to wytłumaczyć. Jestem absolutnie za tym, by kobiety miały prawo same o sobie decydować, ale wiem też z własnego doświadczenia, że niektóre decyzje są potem bardzo ciężkie do udźwignięcia, a ich konsekwencje kaleczą duszę. Ja w duszę wierzę – oświadczyła Nosowska.

To doprowadziło do wściekłości zwolenniczki mordowania nienarodzonych, które nazwały się Abortion Dream Team.

– Nie możemy przejść wobec tego obojętnie i pragniemy wyjaśnić, że większe ryzyko wystąpienia zaburzeń psychicznych istnieje przy odmowie aborcji osobie, która nie chce kontynuować ciąży, niż po doświadczeniu aborcji. Bardzo byśmy sobie życzyły, żeby z taką samą troską mówiono o naszym zdrowiu psychicznym, gdy jesteśmy zmuszane do kontynuowania niechcianej ciąży, porodu, albo np., gdy zewsząd leje się nas pogarda, gdy ujawniamy sprawców przemocy seksualnej :/

Wiara w duszę i dostęp do aborcji się NIE WYKLUCZAJĄ! Dowodem jest chociażby piosenka Natalii Przybysz, która w utworze „Przez sen” pięknie to wyśpiewała i uzupełniła wywiadem w WO – polecamy. A na koniec przypomnimy, że większość osób z doświadczeniem aborcji odczuwa po niej ulgę.

Doświadczenie aborcji jest niemal codziennością, może się pojawić i pojawia się w życiu każdej z nas. W krajach, gdzie aborcja jest legalna i tania, aborcja to fakt z życia, jak rozstanie z partnerem_ką, dobry lub nieudany seks, zmiana pracy czy miejsca zamieszkania.

Zwolenniczki mordowania nienarodzonych wspierane są przez lewackie media takie jak „Gazeta Wyborcza” czy Radio Talk FM. Widać, że ich celem jest zmiana obecnego prawa, z tego powodu nawołują do jego łamania i atakują ludzi, którzy wypowiadają się zgodnie ze swoim sumieniem.

Czytaj także: Francuski cham w Watykanie. Macron pomylił papieża z pasiapsiółką żony?

REKLAMA