Rozłam w polskiej kadrze?! Zbigniew Boniek sugeruje, że przyczyną jest Robert Lewandowski

Robert Lewandowski i Zbigniew Boniek. Foto: PAP/Bartłomiej Zborowski
Robert Lewandowski i Zbigniew Boniek. Foto: PAP/Bartłomiej Zborowski
REKLAMA

Po fatalnym występie Polaków na mundialu, wielu szuka kozła ofiarnego i wskazuje na Roberta Lewandowskiego. Przed turniejem miał być pretendentem nawet do korony króla strzelców. Rzeczywistość okazała się smutna. „Lewy” ani razu nie pokonał bramkarza rywali. Należy jednak zaznaczyć, że zespół nie stworzył mu zbyt wielu okazji, a on sam był jednym z najbardziej zaangażowanych reprezentantów w grę i walkę na boisku.

W jednym z wywiadów po meczu Polska-Japonia, Zbigniew Boniek zwrócił jednak uwagę, że podejście polskich piłkarzy do gry w kadrze zmieniło się. Prezes zasugerował, że w porównaniu z wcześniejszymi latami za kadencji Adama Nawałki, biało-czerwoni byli mniej głodni sukcesu. Wpływ na to miał mieć dobry występ a Euro 2016.

REKLAMA

Kadra zmieniła się przez ostatnie cztery lata. To są fajni chłopcy, ale wcześniej inny był poziom adrenaliny i myślenia o samym sobie. Sukcesy zmieniły reprezentację. Kadra zmieniła się przez ostatnie cztery lata – mówił Boniek.

Kiedyś gra u boku Lewandowskiego była dla biało-czerwonych czymś niezwykłym. Dzisiaj postać jednego z najlepszych zawodników w historii polskiej piłki paradoksalnie może być czymś co dzieli zespół.

Kiedyś wszystkim podobało się, że mogą grać przy Robercie Lewandowskim, bo to była wartość dodana. Dzisiaj – muszę to powiedzieć ze smutkiem – niektórym to przeszkadza. Musimy to sobie jednak sami wyjaśnić w grupie – powiedział Zbigniew Boniek.

Wygląda na to, że jeden z najlepszych napastników świata przeszkadza piłkarzom, którzy nie potrafią wyjść z grupy na MŚ. Coś tu jest nie tak.

Zobacz: Farsa, kabaret, żenada! FIFA odniosła się do kompromitującej końców meczu Polska – Japonia [VIDEO]

REKLAMA