Początek sezonu wakacyjnego. Tak Polka poradziła sobie z imigrantami. Rady na urlop w Europie Zachodniej [VIDEO]

REKLAMA

W czasie wakacyjnych objazdów Europy napotkamy całe tabuny imigrantów. Przypominamy Wam jak na granicy włosko-francuskiej poradziła sobie z nimi Polka. Mamy też kilka rad dla podróżujących.

Rok temu na granicy włosko-francuskiej banda imigrantów zablokowała przejazd. Policja tylko przyglądała się jak roztańczona, rozwrzeszczana grupa to kładzie się na jezdni, to próbuje zatrzymać jadące samochody.

REKLAMA

Imigrantom towarzyszyła grupa proimigranckich działaczy, którzy przyłączyli się i uważali, że blokowanie drogi to świetna zabawa w słusznej sprawie. W pewnej chwili imigranci zauważyli, że samochody zaczynają przejeżdżać granicę od innej strony. Chcieli zablokować i ten przejazd.

Mieli pecha. Trafili na zdecydowaną Polkę, która nie wahała się i nie dała się bandzie zastraszyć. Przejechała przez rozwrzeszczany i agresywny tłum. Pecha miał też francuski dziennikarz, który relacjonował całe wydarzenie. Nawinął się na maskę kierowanego przez Polkę samochodu i został ranny.
Dzielna Polka pokazała nam jak radzić sobie w takich sytuacjach.

Nie nalezy się dziwić, jeżeli na hiszpańskiej, albo włoskiej plaży zobaczy się zbliżające się do niej łodzie desantowe. To nie wojsko i prawdopodobnie nie napad, tylko zwykła inwazja nielegalnych imigrantów. Nie ma co wzywać policji, czy służb granicznych, bo i tak nic nie zrobią. Ewentualnie warto zadbać o pozostawione na plaży swoje rzeczy.

Czytaj dalej ->

REKLAMA