Czym przykryć „hołd jerozolimski”? Najlepiej awanturą światopoglądową. Rząd wraca do ustawy aborcyjnej

Mateusz Morawiecki i Jarosław Kaczyński. Foto: PAP/Stanisław Rozpędzik
Mateusz Morawiecki i Jarosław Kaczyński. Foto: PAP/Stanisław Rozpędzik
REKLAMA

Niedawna dyplomatyczna i wizerunkowa katastrofa wymogła na PiS-ie błyskawiczne działanie. Rząd stara się zamaskować swój hołd jerozolimski „gorącym” tematem. Padło na aborcję. Projektem „Zatrzymaj aborcję”, zakładającym zniesienie możliwości przerwania ciąży ze względu na prawdopodobieństwo ciężkiej i nieodwracalnej wady płodu, zajmie się specjalna podkomisja – zdecydowali w poniedziałek posłowie Sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.

Ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży z 1993 r. zezwala na dokonanie aborcji w trzech sytuacjach: gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety, gdy jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, a także, gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.

REKLAMA

Kaja Godek, jedna z przedstawicieli środowisk antyaborcyjnych w naszym kraju pojawiła się dziś Sejmie. Reprezentuje 830 tys. osób, które podpisały się pod obywatelskim projektem. Postuluje się w nim by zakazać aborcji.

Pytana, czy nie wystarczy zaostrzyć ustawy aborcyjnej Godek, stwierdziła: Nie. To tworzenie list śmierci – decydowanie, które dzieci są tak chore, że można je legalnie zabić, a które jednak nie. A każdy dzień takich debat i zwłoki z podpisaniem ustawy zakazującej aborcji, to śmierć trójki dzieci.

Przywrócenie prac nad projektem już wywołało falę krytyki oraz wystąpień. Uaktywnił się środowiska feministyczne oraz te związane z organizacją czarnych marszów. W mediach pojawia się coraz więcej relacji na ten temat. Rząd może więc sobie pogratulować. Misja została wykonana. Wątpliwe jednak, by PiS pchnął ustawę dalej. Najprawdopodobniej zostanie ona niedługo zamrożona i przyjdzie jej czekać na kolejny blamaż rządu.

Źródło: PAP/onet.pl/wolnosc24.pl

REKLAMA