Patryk Jaki był gościem programu „Kropka nad i” w TVN24. Podczas programu doszło do ostrej wymiany zdań między politykiem a dziennikarką. „Pani postanowiła mnie dzisiaj grillować” – w pewnym momencie powiedział kandydat na prezydenta Warszawy.
Już od pierwszych pytań dziennikarki TVN24 można było odnieść wrażenie, że stara się atakować słownie polityka PiS-u.
„Czy ktoś, kto pisał ustawę o IPN, miał głowę?” – zapytała Jakiego Olejnik, nawiązując do przepisu mówiącego o karaniu więzieniem osób, które głoszą kłamstwa na temat polskiej historii.
„Może mnie pani jeszcze obrazić, jeśli pani to pomoże. Wie pani, że dokładnie taki sam projekt ustawy był w 2006 r. Za taką ustawą głosował Donald Tusk i czy pytała go pani wtedy czy miał wtedy głowę? Tam też była penalizacja i to dalej idąca. Jak pani zauważyła, nie było wtedy takiej światowej awantury, mimo że przepisy były dalej idące” – odpowiadał jej polityk.
Czytaj też: Kupili Ronaldo za ogromne pieniądze i już im się zwrócił! Juventus umie robić interesy
Na koniec programu Patryk Jaki spytał się prowadzącej, czemu nie rozmawiają o jego planach na Warszawę. „Myślałem, że o Warszawie też porozmawiamy… „– powiedział Jaki.
„Ale zauważył pan, że jeszcze nie ma kampanii wyborczej? Ja zauważyłam” – odpowiedziała Monika Olejnik.
„Ale z Rafałem Trzaskowskim to pani nie przeszkadzało, żeby porozmawiać o Warszawie, kiedy również nie było kampanii wyborczej” – ripostował polityki PiS-u. „Myślałem, że o tym będziemy rozmawiać, a pani postanowiła mnie dzisiaj grillować, mimo, że jak pani, że jestem człowiekiem bardzo spokojnym” – dodawał.
„Spokojny człowiek, który jest autorem znowelizowanej ustawy o IPN” – zaznaczyła Olejnik. „Przeciwko której nie głosował też Rafał Trzaskowski, który jest taki światły. To jak jest taki światły, skoro tego nie zdiagnozował?” – odpowiedział Jaki.
„A no właśnie, to tutaj jest pech jego” – zakończyła program Olejnik.
Redaktor Olejnik nie zadała @PatrykJaki żadnego pytania o Warszawę, bo – jak sama twierdzi – nie ma kampanii wyborczej. Ale za to Trzaskowskiemu bez problemu poświęciła cały program na rozmowy o Warszawie. Podwójne standardy? 🤨 pic.twitter.com/LBdKkYbq6j
— Katarzyna Stróżyk (@Katarzyna_str) July 11, 2018
Czytaj też: „Wołyń” komuś się nie spodobał. Skarga do KRRiT za puszczenie przez TVP filmu Smarzowskiego
Źródło: TVN24