Trzaskowski wbija nóż w plecy HGW: powinna się stawić. A HWG: weźcie mnie siłą!

Hanna Gronkiewicz-Waltz i Rafał Trzaskowski. Fot. PAP
Hanna Gronkiewicz-Waltz i Rafał Trzaskowski. Fot. PAP
REKLAMA

Hanna Gronkiewicz-Waltz powinna stanąć przed komisją weryfikacyjną i jasno wytłumaczyć, jak wyglądała sprawa reprywatyzacji – powiedział w czwartek kandydat PO i N na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski.

„Wielokrotnie wypowiadałem się w tej sprawie. Uważałem, że pani prezydent powinna stanąć przed komisją i jasno tłumaczyć, jak wyglądała sprawa reprywatyzacji” – powiedział w czwartek w radiowej Trójce Trzaskowski, pytany czy Gronkiewicz-Waltz powinna stanąć przed komisją, czy też nie.

REKLAMA

Czytaj także: Ameryka w szoku. Islamiści prowadzili w USA obozowisko, gdzie uczyli dzieci jak dokonać masakry w szkole [VIDEO]

Jak mówił, prezydent Warszawy tego nie zrobiła, „bo uważa – i są ku temu podstawy – że ta komisja jest nielegalna, jest pewnego rodzaju spektaklem politycznym”.

Pytany o środową wypowiedź Gronkiewicz-Waltz, że oczekuje doprowadzenia siłą na posiedzenie komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji, Trzaskowski powiedział, że „wolałby, żeby problem był rozwiązany”. „Niestety, ta komisja reprywatyzacyjna to jest tylko pewien spektakl polityczny, można byłoby rozwiązać parę problemów” – ocenił.

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz powiedziała w środę, że oczekuje doprowadzenia siłą na posiedzenie komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji. „Ludzie to muszą widzieć – i w Polsce i za granicą” – powiedziała, deklarując ponownie, że sama przed komisją się nie stawi. Prezydent stolicy w TOK FM kolejny raz podkreśliła, że – w jej ocenie – ustawa powołująca komisję weryfikacyjną jest sprzeczna z konstytucją. Pytana, dlaczego poseł PO zasiada w komisji weryfikacyjnej, jeśli jest ona niekonstytucyjna, Gronkiewicz-Waltz tłumaczyła, że posłowie opozycji są często przeciwni decyzjom większości w komisji.

Prezydent stolicy była wzywana przed komisję wielokrotnie – zarówno na posiedzenia o charakterze ogólnym, jak i w sprawach konkretnych reprywatyzacji nieruchomości. Dotychczas jednak nie zjawiła się przed komisją. Z tytułu niestawiennictwa się na rozprawach komisja już kilkakrotnie nakładała na prezydent Warszawy kary grzywny. Część z nich zostało uchylonych przez sądy administracyjne. Gronkiewicz-Waltz odmawia stawiennictwa przed komisją jako strona postępowań, argumentując, że komisja jest niekonstytucyjna.

Czytaj także: To jest przerażające. Kilka lat przed upadkiem Wenezuelscy socjaliści robili dokładnie to samo co teraz PiS

Nowelizacja ustawy o komisji weryfikacyjnej przewiduje zwiększenie kar grzywny do 10 tys. zł za pierwsze niestawiennictwo przed komisję weryfikacyjną i do 30 tys. zł za kolejne, a także możliwość zatrzymania i doprowadzenia na rozprawy świadków decyzją prokuratora okręgowego. Komisja weryfikacyjna od czerwca ub. roku bada zgodność z prawem decyzji administracyjnych w sprawie reprywatyzacji warszawskich nieruchomości.(PAP)

REKLAMA