Trzy miesiące więzienia i 300 euro za klepnięcie w tyłek. Bezprecedensowy wyrok we Francji [VIDEO]

Kadr z nagrania atakującego kobietę przechodnia/fot. YouTube
Kadr z nagrania atakującego kobietę przechodnia/fot. YouTube
REKLAMA

Mężczyzna, który w autobusie w Paryżu klepnął kobietę w tyłek i rzucał uwagi na temat jej biustu trafi do więzienia oraz zapłaci karę 300 euro. To pierwszy wyrok po wprowadzeniu nowych „antyseksistowskich” przepisów.

Do zdarzenia doszło w jednym z autobusów w Paryżu. Mężczyzna klepnął kobietę w pośladek i stosował wobec niej seksistowskie komentarze. Dotyczyły one biustu kobiety. Teraz wstrętny seksista zapłaci 300 euro kary oraz trafi do więzienia na trzy miesiące, gdzie z wieloma muzułmanami z pewnością nauczy się szacunku do kobiet.

REKLAMA

Nowe przepisy weszły w życie we Francji w zeszłym miesiącu. Bezpośrednią przyczyną ich wprowadzenia było nagranie z jednej francuskich kawiarni. 22-letnia studentka padła ofiarą seksistowskich komentarzy jakiegoś przechodnia. W końcu odpowiedziała na zaczepkę, za co dostała solidny cios w twarz. Grupa ludzi co prawda wstała i zaczęła się wykłócać z mężczyzną, ale nikt nie zareagował w konkretniejszy sposób.

Tak więc, w reakcji na agresję fizyczną mężczyzny wobec kobiety, wprowadzono prawo, które będzie wysyłało do więzień za „seksizm”. Tylko czekać, jak za „seksizm” uzna się siedzenie w rozkroku w metrze, co już postulują nawet rosyjskie feministki…

Źródło: noizz.pl/youtube.com

REKLAMA