Wandale i idioci! Na Lesbos zniszczono krzyż upamiętniający imigrantów, którzy zginęli w Morzu Egejskim. Według lewaków obrażał muzułmanów i przeszkadzał im w kąpielach

Zniszczony krzyż na Lesbos. Źródło: Twitter
Zniszczony krzyż na Lesbos. Źródło: Twitter
REKLAMA

Na greckiej wyspie Lesbos usunięto krzyż. Według lewaków, którzy tego zażądali, może on ranić uczucia przebywających na wyspie islamskich imigrantów.

Krzyż wzniesiono na wyspie, by upamiętnić tych nielegalnych imigrantów, którzy zginęli próbując przedostać się do Grecji przez Morze Egejskie. Na Lesbos są największe obozy dla przybyszy. Postawiono go na wybrzeżu Apelli u stóp zamku Mytilene.

REKLAMA

Jak się okazało nie podobał się on lewackim organizacjom operującym na wyspie i zajmującym się przemytem imigrantów. Według nich krzyż postawiono w miejscu gdzie muzułmanie przychodzą popływać w morzu. Jego obecność więc przeszkadza im zażywać kąpieli.

Jak donosi miejscowy dziennik „Wiadomości Lesbos” lewacy napisali list do burmistrza Lesbos i zarządców portu z żądaniem usunięcia go.

„Kilka dni temu ustawiono wielki krzyż….który ma uniemożliwić innym ludziom (uchodźcom i imigrantom) przychodzenie i pływanie w tym miejscy” – napisali.

„To samowolny akt, brzydki (przypominający grób), a przede wszystkim obraźliwy dla symboli chrześcijaństwa jako symbol rasizmu i nietolerancji zamiast miłości i poświęcenia.”

Według lewaków krzyż stał się symbolem Krzyżowców, a jego obecność ma przypominać krucjaty.

Kilka dni później krzyż został zniszczony. Jak na razie nikt nie przyznaje się do wandalizmu i profanacji.

Źródło: greekcitytimes.com

REKLAMA