Zyta Gilowska – wspomnienie w Uroczystość Wszystkich Świętych

Zyta Gilowska. / fot. Wikimedia
Zyta Gilowska. / fot. Wikimedia
REKLAMA

Prof. Zyta Gilowska zmarła po ciężkiej chorobie 5 kwietnia 2016 roku w swoim domu w Świdniku. W rządach Jarosława Kaczyńskiego i Kazimierza Marcinkiewicza w latach 2005 – 2007 pełniła funkcję wicepremiera i ministra finansów.

Udało jej się m.in. obniżyć składkę rentową i stawki podatku PIT do 18 i 32 procent a także zlikwidować podatek od spadków i darowizn przekazywanych w ramach najbliższej rodziny. Zmniejszenie opodatkowania pracy przyczyniło się znacznie do powstania kilkuset tysięcy miejsc pracy.

REKLAMA

Przez 3 lata z rzędu skutecznie zmniejszała deficyt budżetowy, z 44 miliardów złotych odziedziczonych po rządach lewicy do 16 mld w roku 2007. Niestety w następnych 3 latach rząd Donalda Tuska ‚odrobił’ deficyt z nawiązką do wysokości 52 mld zł.

Była posłanką na Sejm IV i VI kadencji, od 2010 do 2013 roku członkinią Rady Polityki Pieniężnej. Pracowała naukowo na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej i Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Autorka ponad 200 publikacji naukowych z zakresu finansów publicznych.

Była bardzo żywiołową kobietą, nie potrafiła siedzieć bezczynnie. Przemawiała zawsze z zaangażowaniem emocjonalnym, konkretnie i dosadnie – np. w 2002 za poniższą polemikę z Grzegorzem Kołodko otrzymała „Srebrne Usta”:

„Pan premier Kołodko niestety nie przedstawił projektów ustaw, tylko wygłosił homilię. Natomiast mam wątpliwości, w jakim obrządku ta homilia. Pan premier Kołodko odpowiedział, że on wygłosi jeszcze niejedną homilię i żebym się przyzwyczaiła, ale o obrządku mowy nie było. Innymi słowy, obawiam się, że to jest Kościół jednoosobowy, a ja jestem członkiem Kościoła powszechnego i mnie tego rodzaju homilie nie interesują.”

W latach 1999-2005 była stałą felietonistką tygodnika Najwyższy CZAS!

REKLAMA