Tak „dojna zmiana” rozdaje nasze pieniądze! 40 tysięcy na portal dla Ukraińca porównującego Polaków do zwierząt

Ihor Isajew/fot. Facebook Igor Isajew
Ihor Isajew/fot. Facebook Igor Isajew
REKLAMA

Tak się bawią za nasze. Portal dla Ukraińców w Polsce prostir.pl otrzymał od rządu PiS dotację w wysokości 40 tys. zł. To nie pierwsze zasilenie tego medium przez obecną ekipę „dobrej zmiany”. Skandalicznym dodatkowo jest fakt, że prowadzi go Ihor Isajew, ukraiński dziennikarz, który nazywa Marsz Żołnierzy Wyklętych „marszem faszystów”, Polaków porównuje do zwierząt w wieczór wigilijny i nawołuje do usunięcia słowa „honor” z polskich paszportów, ponieważ „razi to ukraińską wrażliwość”.

Według danych dostępnych na stronie MSWiA, portal prostir.pl, związany ze Związkiem Ukraińców w Polsce ponownie otrzymał dotację od państwa za działalność na bieżący rok. Dotacja wynosi 40 tys. zł.

REKLAMA

Redaktorem naczelnym portalu jest Ihor Isajew. Skrytykował on przyjęcie przez polski Sejm uchwały wołyńskiej jako przejaw „ukrainofobii”. Występował też w ukraińskich mediach jako dziennikarz redakcji ukraińskiej Polskiego Radia. W 2016 roku otrzymał z budżetu około 100 tys. zł, ale na 2017 rok dotacji nie otrzymał.

Oprócz tego narzeka on, że Polacy kreują ofiary ludobójstwa na Wołyniu na męczenników. Postulaty upamiętnienia ich zaś ocenia jako „ukrainofobię”. W wigilię w 2016 roku porównał też Polaków do zwierząt.

Wesołych świąt dla Polaków, którzy dzisiaj obchodzą Wigilię. Dziękuję za milczenie części z was w tym roku. Wiecie, powiadają, że w Boże Narodzenie nawet zwierzęta zaczynają mówić. Umiejętności mówić i rozmawiać wam wszystkim życzę – napisał Ihor Isajew.

W tym roku na Związek Ukraińców w Polsce przeznaczono z polskiego budżetu 1,52 mln zł. Na ukraińskie organizacje w Polsce wydano ogółem 2,22 mln zł.

Źródło: kresy.pl

REKLAMA