Żadnego brexitu nie będzie. Farage nie ma złudzeń – przygotujcie się na drugie referendum

Farage Polska Unia Europejska
Nigel Farage. / foto: FB
REKLAMA

Opera mydlana wokół brexitu trwa. Odrzucenie w brytyjskim parlamencie porozumienia z UE wywołało pat. Możliwe są trzy rozwiązania: wyjście bez porozumienia, czyli tzw. „twardy brexit”, powrót do negocjacji z KE lub powrót… do Unii, czyli powtórka referendum. Były przewodniczący Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) Nigel Farage nie ma wątpliwości i twierdzi, że właśnie taką kartą chcą zagrać brytyjskie elity.

Według Farage’a zwolennicy brexitu muszą przygotować się na drugie referendum. W podobnym kierunku podąża intuicja innych zwolenników zerwania z Unią. W Londynie regularnie organizowane są manifestacje pod hasłem: „Leave means leave” („Wyjście znaczy wyjście”).

REKLAMA

Farage przypomniał filmik, na którym jeszcze przed głosowaniem w Izbie Gmin, przewidział jego wynik i stwierdził, że deklarowana przez elity polityczne chęć pogodzenia się z wynikami referendum i brexitem jest tylko pozorna. „Nie spodziewajcie się, że druga strona nie będzie zorganizowana, nie spodziewajcie się, że nie będzie przygotowana”, „Nie sądźcie, że druga strona nie zebrała już pieniędzy, nie stworzyła zespołów – oni to zrobili” – ostrzegł swoich zwolenników Farage.

Dalszy rozwój sytuacji warto obserwować choćby dlatego, by sprawdzić po raz kolejny, czy powiedzenie o tym, że „gdyby demokracja mogła coś naprawdę zmienić, to by jej zakazano”, jest prawdziwe?

REKLAMA