Skandaliczne słowa Adriana Zandberga. Lewacki polityk atakuje Żołnierzy Wyklętych

Adrian Zandberg - przewodniczący Razem. / fot. PAP/Artur Reszko
Adrian Zandberg - przewodniczący Razem. / fot. PAP/Artur Reszko
REKLAMA

Lewactwo znów atakuje. Tym razem Adrian Zendberg wypowiedział skandaliczne słowa na temat Żołnierzy Wyklętych. „Tak jak faszyści niemieccy, faszyści polscy także nienawidzili mniejszości” – oświadczył Adrian Zandberg, porównując w ten sposób Żołnierzy Wyklętych do faszystów.

– Za miesiąc kolejny Dzień Żołnierzy Wyklętych. Jak co roku po ulicach będą paradować neofaszyści. Jak co roku będą okrzyki ku czci morderców ze wsi Zanie. Warto przypomnieć, skąd wzięła się ta impreza. Zafundowali ją Polsce wspólnie Kaczyński i Tusk. Rząd Tuska twierdził, że chce zdjąć z tzw. drugiej konspiracji „piętno bandytów i faszystów” – zaczyna Zandberg.

REKLAMA

– Stało się dokładnie odwrotnie. Co roku prawdziwych bohaterów, którzy ginęli za demokratyczną Polskę, czci się wspólnie z bandytami i faszystami – dodaje lider partii Razem. Jego zdaniem święto Żołnierzy Wyklętych nie powinno w ogóle w Polsce istnieć.

Zdaniem Zandberga byli żołnierze podziemia antykomunistycznego, „tak jak faszyści niemieccy, faszyści polscy także nienawidzili mniejszości”.

– „Bury”, „Szary”, „Łupaszka” czy „Wołyniak” byli zbrodniarzami. Ich oddziały podpalały ludzi żywcem, mordowały cywilów, gwałciły. Dla zbrodni wojennych nie ma usprawiedliwienia” – powiedział polityk Razem.

– Jeżeli poważnie traktujemy pamięć o tragicznych latach powojennych, jeżeli chcemy uczciwej historii – to święto należy zlikwidować. W obecnej formie służy do zakłamywania przeszłości – stwierdził Zandberg.

REKLAMA