Poseł Kukiz’15 ostro do Brudzińskiego. „Debilizm w czystej postaci (…) Sięgnął dna poniżej mułu”

Joachim Brudziński oraz Bartosz Jóźwiak. / foto: PAP
Joachim Brudziński oraz Bartosz Jóźwiak. / foto: PAP
REKLAMA

Poseł Kukiz’15 wywodzący się z UPR-u Bartosz Jóźwiak w ostrych słowach odniósł się do wpisu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Joachima Brudzińskiego. Wszystko w związku z piątkowymi wydarzeniami w Pruchniku.

Przypomnijmy, że media głównego ścieku w Wielką Sobotę rozpętały aferę związaną z tym, co miało dziać się w piątek w Pruchniku. W małej podkarpackiej miejscowości doszło do „sądu nad Judaszem”.

REKLAMA

O czym mowa? O starej tradycji „sądu nad Judaszem”, czyli biciu kukły Judasza, która obecnie praktykowana jest w małej miejscowości w Polsce. Choć praktykowana to dużo powiedziane – w tym roku odbyła się po raz pierwszy od 10 lat.

Oczywiście rozpętała się awantura o antysemityzm, i nikt z mediów głównego ścieku nie podkreślał, że chodzi o kukłę konkretnie Judasza, a nie dowolnego Żyda. Głos w sprawie zabrał przyjaciel rządu warszawskiego Jonny Daniels, który powiedział, że staropolski zwyczaj powinien być zakazany.

Wczoraj wieczorem skandaliczny wpis zamieścił także szef MSWiA Joachim Brudziński. – Pytanie, jacy „szatani” byli w Pruchniku czynni, że po latach przerwy i wezwań miejscowego proboszcza, ktoś reaktywował idiotyczną, pseudoreligijna hucpę? Koszta wizerunkowe dla Kościoła, Polski i Polaków olbrzymie – napisał na Twitterze.

Z kolei dziś rano Prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie wydarzeń z Wielkiego Piątku w Pruchniku. Na miejscu pojawili się już policjanci, którzy podejmują pierwsze czynności na polecenie Prokuratury. Do sprawy odniósł się poseł Kukiz’15 Bartosz Jóźwiak.

Debilizm w czystej postaci. Ale tak się skompromitować jak Joachim Brudziński to sztuka wyjątkowa. Sięgnął dna poniżej mułu. I ktoś taki jest Ministrem Spraw Wewnętrznych. Boże miej nas w opiece. Za rok osobiście wraz z córkami będę okładał kukłę zdrajcy-Judasza i co Pan mi zrobi – napisał ostro na Twitterze.

REKLAMA