Apogeum bezczelności! Myślą, że Polacy są idiotami. W Wiadomościach i TVP Info wychodzą z siebie, żeby uratować PiS

Wiadomości i TVP Info... ręce opadają.
Wiadomości i TVP Info... ręce opadają.
REKLAMA

To co wyprawiają rządowe media to już nawet nie groteska. Od wtorkowego poranka trwa kampania przekonywania Polaków, jak to PiS nie odda „ani guzika” Żydom. Czwartkowe Wiadomości dały szczególny popis. Najwyraźniej notowania Konfederacji muszą być dużo lepsze w wewnętrznych sondażach partii rządzącej niż to się oficjalnie podaje.

W Wiadomościach TVP i w TVP Info od kilku dni powtarzane są słowa premiera Mateusza Morawieckiego i Jarosława Kaczyńskiego: nie zapłacimy żadnych roszczeń! Dodatkowo rządowe przekaźniki próbują uwiarygodnić antyroszczeniową postawę PiS słowami lidera Światowego Kongresu Żydów, który skrytykował premiera.

REKLAMA

Jednak szczyt bezczelności wypał na czwartkowe Wiadomości TVP. W tym programie propagandowym usłużni dziennikarze zakomunikowali, że: „organizacje żydowskie liczą że PiS przegra wybory.”

PiS, które za plecami Polaków dogaduje się ze środowiskami żydowskimi, PiS które zamilcza wielki marsz polskich patriotów ws. złodziejskiej ustawy 447, PiS które na żądanie Żydów w kilka godzin zmienia ustawę o IPN upokarzając nasze państwo na oczach świata teraz w rządowych mediach kreowany jest na największego wroga środowisk żydowskich. Trzeba być totalnie zaślepionym, żeby w te brednie uwierzyć.

Wszystko wskazuje na to, że notowania Konfederacji są bardzo dobre i po niedzielnych wyborach może stać się trzecią siła polityczną w Polsce – wskazuje na to dynamika wzrostu poparcia dla Konfederacji w ostatnich tygodniach.

PiS całkowicie stracił swoją wiarygodność w stosunkach z Żydami

Po pierwsze Polacy dobrze pamiętają jak w ciągu kilku godzin, na wyraźne żądanie USA i Izraela, zmienili ustawę o IPN wyrzucając z niej karanie z kłamstwa o polskim współudziale w niemieckich zbrodniach podczas II wojny światowej. Wówczas upokorzyli nasz naród na oczach całego świata i tego naród im nie zapomni.

Drugą sprawą był wyciek słynnej notatki ujawnionej przez Stanisława Michalkiewicza, z której dowiedzieliśmy się, że rząd PiS rozmawia z amerykańskimi Żydami o kwestii spłaty złodziejskich roszczeń i rozmowy te trwają od dłuższego czasu. Amerykański przedstawiciel nawet nakreślił swego rodzaju harmonogram działań, rozumiejąc, że są wybory i PiSowi nie wypada przed wyborami jawnie działać w tej kwestii. Jednak oczekiwał on konkretnych działań po wyborach.

Trzecim ważnym momentem było całkowite przemilczanie w Wiadomościach TVP i TVP Info wielkiego marszu Polaków przeciwko żydowskim roszczeniom i ustawie 447. Około 20 tysięcy osób zgromadziło się na marszu zorganizowanym przez Stowarzyszenie Marsz Niepodległości i Młodzież Wszechpolską i w towarzystwie polityków Konfederacji zamanifestowali głośno swój sprzeciw. W mediach rządowych o tym cisza. Oczywiście w mediach amerykańsko-żydowskich też była cisza, ale to oczywiste.

Czwartym, końcowym sprawdzianem intencji PiS, było odrzucenie w ostatnich dniach projektu ustawy blokującej żydowskie roszczenia, wniesionym przez posłów Kukiz’15. Oficjalnie z powodów formalnych. Ale przecież błędy formalne można łatwo usunąć, i jeżeli PiS nie chcą w rzeczywistości spłacać tych złodziejskich roszczeń to uchwała sejmowa nic mu nie zaszkodzi, a wręcz pomoże w negocjacjach ze stroną żydowską.

Mając taką uchwałę rząd mógłby powiedzieć: „Przykro nam, parlament nas zablokował i cześć.” Jednak PiS żadnej uchwały uchwalić nie chce. Dlaczego? Oczywista odpowiedź nasuwa się sama…

Cała ta akcja propagandowa rządowych mediów jest najwyraźniej ukierunkowana na odebranie głosów Konfederacji Korwin Braun Liroy Narodowcy. W ostatnich sondażach Konfederaci zbliżają się już do 10 proc. poparcia a wśród młodych ludzi już grubo przekraczają 30 proc. poparcie.

REKLAMA