Biedroń oszukuje sam siebie. Lider Wiosny miota się w politycznej agonii

Robert Biedroń. / foto: Prt Sc Polsat News
Robert Biedroń. / foto: Prt Sc Polsat News
REKLAMA

1000 osób zapisało się do Wiosny po wyborach do europarlamentu; tworzymy nowe struktury, powołujemy sztab wyborczy – poinformował w piątek lider partii Robert Biedroń w radiowej Jedynce. „Doniesienia o naszej śmierci są przedwczesne” – zapewnił. 

„Jeśli zostanę posłem albo senatorem, wygaśnie mi mandat do Parlamentu Europejskiego, do tego czasu zamierzam być europarlamentarzystą. Będę startował w wyborach parlamentarnych” – zadeklarował lider Wiosny. Co innego mówił przed wyborami do europarlamentu. Zapewniał wtedy, że jak się dostanie to odda swoje miejsce.

REKLAMA

Wątłe poparcie jakie uzyskała Wiosna w tych wyborach nie daje mu pewności czy wejdzie do Sejmu więc nie spełnił swoich zapowiedzi i panicznie trzyma się brukselskiego krzesełka.

Biedroń próbuje jeszcze coś ugrać i twierdzi, że opcje dla Wiosny są dwie – albo samodzielny start w wyborach, albo wspólny start lewicowych „postępowych sił”. „Rozmawiamy z SLD, rozmawiam z (szefem SLD) Włodzimierzem Czarzastym, rozmawiamy z innymi ugrupowaniami – poinformował.

Jak dodał, w najbliższych dwóch-trzech tygodniach trzeba zdecydować o ewentualnej koalicji. Poinformował, że w sobotę w Warszawie będą obradowały władze partii – Rada Krajowa Wiosny.

Biedroń powiedział też, że nie ma mandatu od swojego ugrupowania do szerszych rozmów – o współpracy z Koalicją Europejską i nie są prowadzone takie rozmowy. „Jest tworzony dobry klimat na szeroką koalicję. To jest oczywiście jakiś scenariusz, tylko dzisiaj przez nas nie jest rozpatrywany, bo nie mamy takiego mandatu” – podkreślił.

Według niego, w najbliższych tygodniach powinna zapaść decyzja o ewentualnej koalicji postępowej. Jak ocenił, powinny być w niej Partia Razem, Zieloni, SLD i Inicjatywa Feministyczna. „Z wszystkimi tymi podmiotami trwają rozmowy” – przyznał.

Zadeklarował, że gdyby Wiosna była w parlamencie głosowałaby za rozszerzeniem programu 500 plus na pierwsze dziecko. „Zawsze byliśmy za takim rozwiązaniem” – dodał lider Wiosny.

Źródła: nczas.com, PAP

REKLAMA