Zbigniew Ziobro niedopuszczony do głosu w Sejmie. Wicerzecznik PiS: „Nie mnie oceniać decyzje pani Marszałek”

Zbigniew Ziobro, Mateusz Morawiecki Źródło: PAP
Zbigniew Ziobro, Mateusz Morawiecki Źródło: PAP
REKLAMA

PiS znalazło sobie nowego sojusznika w postaci Lewicy. Niedopuszczenie do głosu w Sejmie Zbigniewa Ziobry skomentował wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.

Zniewaga jakiej wczoraj na oczach wszystkich doświadczył Zbigniew Ziobro rodzi pytania o przyszłość rządu PiS, Solidarnej Polski i Porozumienia. Przypomnijmy: minister sprawiedliwości nie został dopuszczony do głosu podczas dyskusji w Sejmie nad Funduszem Odbudowy.

Jeszcze przed głosowaniem było wiadomo, że Solidarna Polska nie poprze Funduszu Odbudowy. Dlatego PiS znalazł sobie nowego sojusznika w postaci Lewicy.

REKLAMA

Jednak fakt, że Ziobrze i jego posłom nie pozwolono nawet zabrać głosu był wymowny. Do sprawy odniósł się w wywiadzie dla Wirtualnej Polski wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel.

Zdaniem Fogla nieumożliwienie wypowiedzenia się Ziobrze było decyzją Marszałka Sejmu. „Nie mnie oceniać decyzje pani Marszałek. Jak sądzę, była ona podyktowana tym, że sprawa, która była wczoraj omawiana, nie leżała w zakresie kompetencji resortu pana ministra” – powiedział wicerzecznik PiS.

„Rząd reprezentował pan premier, pan minister Buda i pan minister Szymański. I to byli wczoraj reprezentanci rządu obecni na Sali” – dodał Fogiel.

Sam Ziobro sprawy jednak nie bagatelizuje. „Solidarna Polska głosowała przeciwko. Warto być konsekwentnym i wiarygodnym. Nie było nam dane zaprezentować argumentów na sali posiedzeń. Rodzi się pytanie, czy zablokowanie wystąpienia ministra nie jest bardziej wymowne niż moje nawet 15-minutowe wystąpienie i czy nie mówi więcej o sile naszych argumentów” – powiedział na konferencji prasowej Ziobro.

Źródło: WP / Gazeta.pl

REKLAMA