Obejrzyj wideo: ostatni list z Katynia

REKLAMA

Rzeczywistość jest do zniesienia – pisała Zofia Nałkowska – gdyż jest niecała wiadoma. Dociera do nas w ułamkach zdarzeń, w strzępach relacji. Wiemy o spokojnych pochodach ludzi idących na śmierć. O skokach w płomienie, o skokach w przepaść. Ale jesteśmy po tej stronie muru.” Oto dwa fragmenty listów, które zamordowani w Katyniu otrzymali od najbliższych, a które niezwykłym zbiegiem okoliczności przetrwały w grobach ponad pięćdziesiąt lat:

(…) Bo nie wyobrażasz sobie, ile ja nocy nie spalam jak (…) odjechał, ciągłe myślałam, gdzie jesteś, co robisz i czy w ogóle żyjesz (…) było straszne do zniesienia, ale to przeszło i będę teraz spokojnie spała (…), że żyjesz, że wrócisz, że (…) to za 2, 3, 4, ale wrócisz, prawda, kochaneczku? I będzie znów nam tak dobrze, jak kiedyś, prawda? Zbyszek krzyczy: mamusia (…) napisz, żeby (…) przyjechał (…) Witold (…) Leszek tylko krzyczy: Ta ta ta, nawet nie daje mi listu napisać do tatusia. Kończę więc. Kocha mocno i tęskni (…) Całuję cię wraz z dziećmi. Zbyszek (…) Leszek (…)

REKLAMA

Kochany Tatusiu, co słychać koło Tatka, czy Tatuś jest zdrowy. My jesteśmy zdrowe, proszę uważać na siebie(…)

Zachęcamy również do posłuchania utworu „Ostatni List”, który dostał III nagrodę w konkursie ogłoszonym przez ZAKR, MON i RZAWP na piosenkę patriotyczno-wojskową…

[youtube:http://www.youtube.com/watch?v=lPkOeUELczk 325 255]

Skreślam dziś do Ciebie kilka słów,
Chociaż wiem, nie dojdą chyba znów…
Piszę stąd do Ciebie ten ostatni raz:
Żegnaj już, kochanie… Na mnie czas…

Nocą wciąż te same miewam sny:
Piękną panną młodą jesteś w nich…
Synek pewnie urósł… Za mnie przytul go…
Teraz jeszcze trudniej odejść stąd…

Teraz jeszcze trudniej odejść stąd…

W takiej, jak ta, chwili chce się żyć…
Wszystko jest nieważne – byle być…
Lecz wyboru nie dał dobry Bóg;
Stoję dziś u kresu moich dróg…

Każą nam wysiadać… To już tu?…
Ten brzozowy lasek – to mój grób…
Jeszcze tylko westchnę jeden raz…
Jeszcze myśl ostatnia: Kocham Was…

sł.muz. Lech Makowiecki

REKLAMA