Wiara jest ślepa na argumenty

REKLAMA

Wczoraj światowa Lewica obchodziła z łaski Organizacji Narodów Zjednoczonych – Światowy Dzień Mężczyzny oraz Światowy Dzień Bohaterów Bajek.

Dobrze się składa, bo właśnie niedawno, bo 21 października zakończył się w Polsce festiwal opowiadaczy bajek, zwany dla niepoznaki „demokratycznymi wyborami”, w którym to festiwalu może wziąć udział teoretycznie każdy, kto w całym kraju zbierze sto tysięcy podpisów poparcia i zarejestruje listy, w co najmniej dwudziestu jeden okręgach wyborczych, na czterdzieści jeden możliwych.

REKLAMA

Gdy formalności zostały załatwione można z całą premedytacją przystąpić do festiwalu, w którym do oporu można łgać, mataczyć, kłamać, przeinaczać, przypisywać sobie, wymyślać niestworzone historie, korzystać z rad specjalistów od bałamucenia, konfabulować – jednym słowem postępować zgodnie z zasadą przyszłego premiera z Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska, który powiedział, że „ mówienie prawdy nie jest cnotą”(!!!!).

Swojego czasu powiedział też, chyba na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, co w poprzedniej kampanii demokracji wyborczej , było ponapisywane na starych rurach przy drodze do Radomia , gdzieś pod Przysuchą, wielkimi i ociekającymi farbą literami:” Polskość to nienormalność – Donald Tusk”(???).

Światowy Dzień Mężczyzny zobowiązał- tak mi się wydaje- pana Donalda Tuska do ponownego wyjazdu do Londynu w celu przeproszenia , pardon podziękowania mieszkającym tam Polakom, za poparcie, jakie w dużej ilości, że tak powiem głosowej udzieliła emigracja zarobkowa formacji przyszłego premiera, czyli Platformie Emigracyjnej, bo ta też miała swój udział w wypędzeniu dwóch milionów Polaków, za chlebem, wpędzając nas do rodziny europejskich kołchoźników …

Bo wejście do „ rodziny narodów europejskich” wiązało się i nadal się wiąże z nieprawdopodobną wprost podwyżką kosztów prowadzenia gospodarstw domowych i prowadzenia działalności gospodarczej, a co za tym idzie przyczyniło się do bankructwa wielu małych i średnich firm, które tych kosztów nie były w stanie wytrzymać…!!!. Do tego doszły wszelkiego rodzaju przepisy i rozporządzenia utrudniające prowadzenie działalności gospodarczej, wysokie podatki narzucone przez Brukselę( i naszych rodzimych okupantów też!) i wzmożone kontrole, mające głównie na celu drenaż kieszeni tych, którzy jeszcze pracują na swój rachunek ,obywając się bez państwa, a państwo – jak widać przez ostatnich osiemnaście lat – bez nich obyć się nie może.. Musi ich wyciskać jak cytrynę, bo pasożytująca biurokracja i państwowe marnotrawstwo rośnie jak na drożdżach miedzy innymi za sprawą anschlussu Polski do biurokratycznej Unii Europejskiej, która ma premier Donald Tusk nadzieję – powstanie wraz z wyjściem w życie w 2009 roku haniebnego Traktatu Reformującego podpisanego przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a popieranego też – z wielką estymą- przez pana Donalda Tuska.

A każda biurokracja i jej pasożytująca działalność wymaga środków, których ta pasożytująca biurokracja nie generuje… Musi więc rabować tych co, cokolwiek wytwarzają i przyczyniają się do ogólnego wzrostu zamożności swojej i pasożytującej biurokracji..

Bogate kraje Zachodu, które mając wcześniej ustrój kapitalistyczny, dorobiły się wielkiego bogactwa, dzisiaj taplają się w socjalizmie, ale jeszcze rozwijają się minimalnie siłą rozpędu, nadaną im przez ustrój kapitalistyczny, wolnorynkowy.. sprzyjający bogaceniu się jednostek.

Bogactwo przeto tych krajów jest dziesięcio, piętnasto, czy dwudziestokrotne, od naszego, więc jeszcze wytrzymują te horrendalne akcyzy i podatki im narzucane przez socjalistów europejskich- natomiast my , tego nie wytrzymujemy, i nasi rodacy zamykając firmy lub porzucając myśl o ich otwieraniu, udają się na emigrację zarobkową celem zdobycia środków na swoje utrzymanie…

Pan przeszły premier Donald Tusk konfabuluje twierdząc , że stworzy emigrantom i nam Irokezom warunki takie jak w Irlandii czy Wielkiej Brytanii, bo musiałby drastycznie obniżyć podatki, czego zrobić nie może, bo musi szanować zobowiązania wynikłe z przyłączenia Polski do Unii Europejskiej, albo nazwozić tyle bogactwa ( a specjalne strefy ekonomiczne i wolnościowe, gdzie się nie płaci podatków , a jest ich 14 w końcu się napełnią!), że przy jego pomocy stworzy miejsca pracy…

Ja osobiście wolałbym, żeby Polacy sami tworzyli sobie miejsca pracy poprzez przyjazne państwo, system podatkowy i nie rabowanie ich, a nie pracowanie na cudzy

Do Londynu pan premier przyszły Donald Tusk pojechał powiedzieć tym wszystkim, którzy na niego głosowali, bo uwierzyli, że do następnych wyborów załatwi im głosowanie przez Internet( co z pewnością zrobi!- obciążając kosztami tego przedsięwzięcia nas w kraju)), żeby nie musieli telepać się kilometrami do lokalu wyborczego, stać w upokarzających kolejkach, żeby móc…. znowu zagłosować na partię Donalda Tuska czyli Platformę Obywatelską, która obieca Irlandię, jeszcze zieleńszą niż obecnie jest…

Pan Donald Tusk obiecał też abolicję podatkową dla powracających z Irlandii, tak jakby tam pracujący ciężko ludzie, płacąc tam podatki , popełnili jakieś przestępstwo, nie płacąc ich tutaj, i łaskę zrobi im polski Sejm, ze w przyszłości zwolni ich z podwójnego opodatkowania… Na razie będzie tylko abolicja, co ma nabrać wiele osób na powrót, żeby pan Donald Tusk, mógł ogolić sukces swojego programu wyborczego „Powrót”..

A w Polsce od Nowego Roku wzrastają ceny praktycznie wszystkiego o 10 do 15%, którą to informację drukują gazety na całostronicowych wyznaniach, wpędzając miliony Polaków w kolejne stresy, niespełnione plany, burząc pokładane nadzieje; a szczególnie tych co zaciągnęli kredyty budowlane, a po Nowym Roku będą płacić zwiększone raty kredytów..

Pan Donald Tusk nie powiedział swoim wyborcom, że wzrost kosztów- w ramach porozumień z Unią Europejską_ jest zaprogramowany przynajmniej do roku 2013, bo koszty „mają być takie same jak w Unii Europejskiej”(???). A dlaczego mają być takie same????

A co z wynagrodzeniami??? Jak koszty w ramach „ wolnego rynku europejskiego” mają być takie same, to w ramach „ wolnego rynku europejskiego” wynagrodzenia też powinny być takie same…. Jak w Unii Europejskiej… Jak „ wolny rynek” – to wolny rynek! Prawda?

W ramach obniżki podatków, podniosą również od Nowego Roku i podatek ZUS i podatek KRUS…. I jak w takich warunkach może ktoś myśleć o powrocie do nas, do Irokezów?

Musiałby być skończonym idiotą! Pisałem już o tym, ale przypominam, że nawet dług publiczny ( oczywiście rosnący!) jest już zaplanowany przynajmniej do 2012 roku!!! Istne wariactwo! Ta niezrównoważona psychicznie klasa rządząca zaplanowała nasze zadłużanie na kilka lat do przodu! A lud – ni w ząb nie może się w tym połapać; mataczony, dezinformowany, oszukiwany, konfabulowany i mamiony Irlandiami, świetlaną przyszłością, poprawą swojego losu… Socjalizm jest budowany i będzie budowany, bo rządzą nami socjaliści poprzebierani w różnego rodzaju szaty… Najpierw budowali socjalizm w ZSRR a teraz w Związku Socjalistycznych Republik Europejskich..

I zamiast prywatyzować budowę stadionów, „liberał” Tusk będzie powoływał kolejną zgraję urzędników samorządnych i centralnie samorządnych, by ONI zorganizowali budowę stadionów….. porozumiewając się z Portugalczykami i Niemcami????)…. Wcześniej mówiło się o budowie stadionów przez Niemców…. A Portugalczycy tylko na okrasę….- wygląda na to!

Czasami zastanawiam się, jak wielka rolę jednak w naszym życiu odgrywa przypadek, ale ten prawdziwy, a nie zorganizowany…

Bo wystarczyło, że Ulianow ps.. Lenin, idąc do kwatery głównej bolszewików( Smolnego) w dniu 24.10. 1917 roku., z obandażowana głową i udając pijanego( nie było wtedy alkomatów!), zatrzymany przez carska policję konną i… puszczony-…. Zostałby zatrzymany i wtrącony do aresztu!

Losy prawie całego świata byłyby inne!!!!

Albo gdyby udał się zamach na towarzysza Lenina przez Fannie Kapłan, esserówkę…

Marzenia marzeniami, a rzeczywistość- rzeczywistością. Tym bardziej , ze jesteśmy u progu budowy Irlandii, bo drugą Japonię mamy szczęśliwie za sobą, darmowe mieszkania dla młodych małżeństw, minimum socjalne Andrzeja Leppera i każdy z nas po kieszeniach nosi te legendarne sto milionów Lecha Wałęsy.. Jedynym majętnym człowiekiem został tylko chyba on sam..

Może i słusznie Lewica wymyśliła ten Światowy Dzień Bohaterów Bajek????

A tym co opowiadają je najlepiej należy przyznawać corocznie Nobla…. Oczywiście w różnych kategoriach!

(źródło)

REKLAMA