Aborcyjny gigant obchodzi 101. urodziny. „Najbardziej miłosierną rzeczą, jaką rodzina może zrobić dla swoich dzieci, to zabić je”

Hillary Clinton na spotkaniu Planned Parenthood. / fot. wikimedia
REKLAMA

Organizacja Planned Parenthood, w poniedziałek obchodziła swoje 101 urodziny. Swoją działalność zaczynała w Brooklynie, a obecnie jest gigantem aborcyjnym działającym w całych Stanach Zjednoczonych.

Najbardziej miłosierną rzeczą, jaką duża rodzina może zrobić dla swych dzieci, to zabić je – pisała w 1920 roku w swojej książce założycielka organizacji Margaret Sanger.

REKLAMA

Zgodnie z udostępnianymi przez CNS News raportami w latach 1978-2017 za sprawą Planned Parenthood dokonano aborcji ponad 7 milionów nienarodzonych dzieci.

Planned Parenthood oprócz promowania aborcji ma w swoich celach także m.in. pomoc przy oddawaniu dzieci do adopcji. Czy tym się faktycznie zajmuje? Obecnie jedno dziecko, które znajduje nową rodzinę z pomocą organizacji przypada na 114 aborcji.

Oczywiście w statystykach Planned Parenthood aborcje stanowią mały procent wszystkich oferowanych „usług”. Kobieta, która przychodzi do organizacji by usunąć dziecko, poddawana jest też innym zabiegom przygotowującym. Przez to każde przerwanie ciąży notowane jest jedynie jako 1/4 wizyty.

Według danych opublikowanych na 100-lecie istnienia organizacji rekordowy pod względem aborcji był rok 2000.

Warto przeczytać: Trump zwalcza aborcję w Stanach Zjednoczonych. Upadek amerykańskiego gigatna aborcyjnego

Źródło: dailycaller.com/bognabielecka.pl

REKLAMA