Krwawe Halloween w Nowym Jorku. Mamy zdjęcie zamachowca! Krzyczał „Allahu Akbar”. Rośnie liczba ofiar. Donald Trump zabrał głos

REKLAMA

Osiem osób zginęło, a kilkanaście zostało rannych, kiedy ciężarówka wjechała na Manhattanie na zatłoczoną ścieżkę dla rowerzystów – powiedział burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio. Jak podała telewizja CNN świadkowie twierdzą, że zamachowiec krzyczał „Allahu Akbar” po wyjściu z samochodu.

Burmistrz Nowego Jorku podkreślił, że był to „szczególnie tchórzliwy akt terroru”.

REKLAMA

Zobacz też: Świat oszalał! Po Nowym Jorku w tym samym czasie doszło do strzelaniny w Kopenhadze. Policja na miejscu zastrzeliła napastnika

Ciężarówka jechała ścieżką rowerową i zatrzymała się dopiero po uderzeniu w inny pojazd – żółtego busa szkolnego, który według świadków celowo zatarasował drogę napastnikowi.

Kierowca, który wysiadł, wykrzykując coś i trzymając „atrapę broni palnej”, został postrzelony przez policję i zatrzymany – informują amerykańskie media.

Reuters pisze, powołując się na „dwa źródła rządowe”, że zajście jest traktowane jako atak terrorystyczny. Śledztwo prowadzi nowojorska policja i FBI.

Zobacz też: Rosjanie walą rakietami w islamistów. Z okrętu podwodnego [VIDEO]

Wydarzenia te rozegrały się w pobliżu pomnika ofiar zamachów z 11 września 2001 r.

O zajściu został poinformowany prezydent Donald Trump i burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio.

CNN poinformowała, że zdaniem kilku świadków terrorysta krzyczał „Allahu Akbar!” po wyjściu z ciężarówki. To nie pozostawia złudzeń co do intencji i motywów zamachowca.

Prezydent USA Donald Trump odniósł się do zamachu na Twitterze.

W Nowym Jorku wygląda to na kolejny atak chorej i obłąkanej osoby. Organy ścigania przyglądają się temu bacznie. NIE W USA! – napisał Trump.

Poniżej zdjęcie zamachowca podczas aresztowania przez policję. Ta broda i odcień skóry nie pozostawiają złudzeń.

REKLAMA