Piekło na ziemi. Kilka tysięcy strażaków nie daje rady płomieniom. Ludzie zabierają tylko najcenniejsze rzeczy i uciekają [FOTO/VIDEO]

pożary kalifornia
REKLAMA

Ponad 8700 strażaków walczy z szalejącymi w Kalifornii pożarami, jednak żywioł podsycany silnymi, suchymi wiatrami, nie ustępuje. Według opublikowanego komunikatu władz, płomienie strawiły już ponad 500 budynków, liczne pola uprawne, farmy i osady.

Prezydent Donald Trump wydał w piątek rozporządzenie zezwalające Federalnej Agencji zarządzania Kryzysowego (FEMA) i Departamentowi Bezpieczeństwa Wewnętrznego na koordynowanie akcji gaśniczej.

REKLAMA

Walka z pożarami trwa w szerokim pasie od San Diego na południu stanu do hrabstwa Santa Barbara na północy. Polecenie ewakuacji otrzymało początkowo 212 tys. osób, później w niektórych rejonach polecenie to cofnięto.

Zobacz także: Ujawniono kolejną manipulację smoleńskiej komisji Millera. Zamieniono „strefę wybuchów” na „strefę pożarów”[VIDEO]

Płomienie często rozprzestrzeniają się tak szybko, że zaskakują mieszkańców, zwłaszcza małych położonych na uboczu osad i osiedli. Często muszą oni uciekać z domów zabierając tylko kilka najpotrzebniejszych rzeczy.

Dowództwo straży pożarnej podało, że obecnie istnieje sześć ognisk pożarów, z których najgroźniejsze znajdują się w hrabstwach Ventura i San Diego. Zagrożone tam jest mienie o wartości kilku miliardów dolarów.

Według prognoz upalna i wietrzna pogoda utrzyma się co najmniej do niedzieli. Później siła wiatru ma nieco osłabnąć.

Warto przeczytać: Straż Pożarna alarmuje! Wystarczy tylko 40 sekund, by Święta zmienić w ogniste piekło [VIDEO]

https://twitter.com/loringlav74/status/939347143113916417

https://twitter.com/SlicksTweetz/status/939332372582998017

(PAP)

REKLAMA