Brytyjski król zbrodni zrabował już miliony funtów „Jest jak komandos”. Brytyjscy bogacze w panice, policja bezsilna [VIDEO]

REKLAMA

Ten mężczyzna to król zbrodni w Anglii. Jest jak komandos, policja jest bezsilna! Przestępca uderzył już 7 razy. Włamuje się do domów i zmusza zamożne ofiary do oddania mu pieniędzy i kosztowności. Zrabował już miliony funtów.

Według policji może to być były wojskowy komandos. Przestępca cechuje się wyjątkową brutalnością, a także umiejętnościami, które posiadają żołnierze służb specjalnych.

REKLAMA

Czytaj też: Pierwsze orędzie Trumpa o stanie państwa. „Odłóżmy różnice na bok i wspólnie budujmy bezpieczną, silną i dumną Amerykę”. Co powiedział prezydent USA? [VIDEO]

Media w Wielkiej Brytanii nazywają go „nocnym obserwatorem”. Według policji spędza on miesiące na obserwowaniu odosobnionych domów bogaczy.

Nie pozostawia za sobą żadnych śladów.Policja jest bezsilna, nie potrafi trafić na trop mężczyzny, dlatego sprawa ujrzała światło dzienne. Liczą na pomoc Brytyjczyków.

-„Czasami ukrywa się na terenie rezydencji. Stara się poznać wszystkie codzienne zachowania swoich przyszłych ofiar. Poszkodowani opisywali, że doskonale znał układ pomieszczeń, a nawet miejsca, gdzie ukryte są sejfy” – podają świadkowie w Daily Mail.

Jak czytamy w brytyjskich mediach jego umiejętności inwigilacji to nie wszystko. Ten „król” zbrodni jest też wyjątkowo wysportowany i gibki. Potrafi pokonać wysokie ściany i ogrodzenia bez najmniejszego problemu.

Problemem dla niego nie są także najdroższe systemy bezpieczeństwa. Policja ocenia tego bandytę jako jednostkę nonszalancką, która potrafi wejść do domu, gdy przebywa tam wiele osób. Jego znakiem rozpoznawczym jest zastraszanie mieszkańców strzelbą ze skróconą lufą.

Zazwyczaj „Nocny obserwator” używa przemocy, aby zmusić właścicieli do oddania kosztowności. W celu zastraszenia i upokorzenia swoich ofiar często wiąże ich boleśnie kablem.

Jednymi z ofiar przestępcy byli książę i księżna Richmond. Musieli przekazać mu przedmioty o wartości 700 tys. funtów. Łącznie „Nocny obserwator” zrabował już ponad 7 milionów.

Policja jest bezradna, włamywacz nie pozostawia po sobie żadnych śladów. Nosi kominiarkę i ciemne ubranie i zwykle ucieka pieszo.

Myślano, że doszło do przełomu i w jednym z miejsc ataku znaleziono DNA przestępcy. Niestety nie można go było powiązać z żadnym innym w bazie danych.

Poniżej nagranie.

Przeczytaj też: Tak wyglądało pożegnanie Elisabeth Revol z Tomkiem Mackiewiczem. Dramatyczna relacja Francuzki z Nanga Parbat

Nczas/ Daily Mail/ wp.pl

REKLAMA