Chcesz mieć lepsze oceny? Na tej uczelni jest na to jeden prosty sposób. Aż ciężko uwierzyć, o co chodzi

Zdjęcie ilustracyjne.
REKLAMA

Uniwersytet Przyrodniczy w Nankinie postanowił rozpocząć walkę z otyłością. Wprowadzono tam program, w którym studenci są oceniani pod kątem osiągnięć akademickich i postępów w zrzucaniu zbędnych kilogramów. 

Pomysłodawcą jest wykładowca Zhou Quanfu, który wymyślił to rozwiązanie kiedy dowiedział się, że większość studentów z nadwagą nie ćwiczy, bo nie widzi w tym sensu.

REKLAMA

Żeby zmotywować podopiecznych wymyślił, że oceny w większym stopniu zależały będą od postępów w odchudzaniu niż od osiągnięć akademickich.

Zobacz: Znów „Le Cabaret”! Lewandowski daleko od podium „piłkarza roku FIFA”. Nie uwierzysz kto przed nim!

W proponowanym programie ocena końcowa w 60 proc. zależna będzie od wyników z odchudzania, a w 40 proc. od osiągnięć w nauce. Studenci w ciągu programu muszą zrzucić po 7 proc. swojej początkowej wagi.

Podczas kwalifikacji studenci przeszli badania lekarskie. Przyjęto 50 osób, u których tłuszcz stanowi ponad 30% masy ciała, a wskaźnik masy ciała przekracza 28 (zdrowy BMI wynosi 18,5–24,99) – czytamy na kopalniawiedzy.pl.

Proces odchudzania obejmuje zmianę diety i ćwiczenia. Studenci ze specjalnego programu trzy razy w tygodniu mają zajęcia z WF-u, które trwają po półtorej godziny. Osią ich aktywności fizycznej jest jogging, chodzenie po schodach, ćwiczenia na bieżni czy trening z ciężarami.

Zobacz: Inwigilacja totalna. „Wielki Brat” będzie wiedział gdzie jeździsz i nie pozwoli na przekroczenie dozwolonej prędkości

Źródło: kopalniawiedzy.pl

REKLAMA