Co tam się stało? W Rzymie zapadła się ruchliwa ulica. Samochody wpadały do dziury jak zabawki [VIDEO]

REKLAMA

Co tam się stało? W samym centrum Rzymu powstała ogromna dziura, która pochłonęła kilkanaście samochodów. Samochody leciały w dól z wysokości paru metrów. Policja nie podaje przyczyn zapadnięcia, ale wiadomo, że w tym miejscu trwały wielomiesięczne prace budowlane. Z pobliskich domów ewakuowano 20 rodzin.

Do zapadnięcia ziemi doszło w dzielnicy Baldunia w centrum Rzymu. Momentalnie powstała gigantyczna dziura, której głębokość osiąga nawet 10 metrów, a szerokość dochodzi do 15 metrów.

REKLAMA

Czytaj też: Nie masz 18 lat? Od dziś nie możesz z tego korzystać. Państwo wprowadziło kolejny zakaz

Na miejscu szybko pojawiały się straż pożarna i karetki pogotowia oraz policja.

Natychmiast zarządzono ewakuację mieszkańców okolicznych kamienic. Swoje mieszkania musiało w sumie opuścić 20 rodzin – ok. 60 osób.

Pierwszą noc spędzili w hotelu, ale władze Rzymu zapowiedziały, że zostaną im przyznane lokale zastępcze.

Nie wiadomo dokładnie, co doprowadziło do wypadku. Pod koniec stycznia w tym samym miejscu doszło do uszkodzenia kanalizacji i woda zalała ulice.

Awarię usunięto. W pobliżu stawiane są także nowe apartamenty.

W serwisach społecznościowych zaroiło się od zdjęć ukazujących miejsce katastrofy. Na fotografiach widać, że w osuwisku znalazły się samochody osobowe.

Przeczytaj też: Nie masz 18 lat? Od dziś nie możesz z tego korzystać. Państwo wprowadziło kolejny zakaz

Nczas/ PAP/ Daily Mail

REKLAMA