Dobre wiadomości dla skoczków na igrzyskach olimpijskich! Loteria nie powinna się powtórzyć

Kamil Stoch. Foto: PAP/DPA
Kamil Stoch. Foto: PAP/DPA
REKLAMA

Sobota ma być polskim dniem w Pjongczangu. Wielkie nadzieje wiązane są z występem skoczków narciarskich, którzy o 13.30 rozpoczną rywalizację na dużym obiekcie. Dobra informacja jest taka, że wiatr się uspokoił.

Biało-czerwoni na razie nie zdobyli w Korei medalu. Największe nadzieje wiązane są od początku ze skoczkami narciarskimi, ale pierwszy konkurs na normalnym obiekcie zakończył się niespodziewanie. Stefan Hula prowadził na półmetku przed Kamilem Stochem, ale po loteryjnej drugiej serii, często przerywanej przez wiatr, Polacy spadli poza podium.

REKLAMA

„Zapomnieliśmy już o tym” – zapewnia Stoch, który cztery lata temu w Soczi wygrał na obu obiektach. Teraz w treningach na dużej skoczni spisywał się bardzo dobrze. Wyrównał nawet w czwartek rekord obiektu.

Pierwszy konkurs wygrał Niemiec Andreas Wellinger, który ma chrapkę na drugie złoto. Jednak warunki w których odbyły się skoki pozostawiały wiele do życzenia. Przez silny wiatr to byłą loteria.

Tym razem może być inaczej. Z Pjongczangu nadeszły dobre wieści – wiatr ustał a to oznacza, że warunki dla skoczków będę bardziej sprawiedliwe dla wszystkich skoczków, niż było to podczas pierwszego konkursu.

Biało-czerwonych reprezentować będą Stoch, Maciej Kot, Hula i Dawid Kubacki. Na trybunach usiądzie Piotr Żyła, który jest największym przegranym w polskiej ekipie i nie rywalizował też na normalnej skoczni.

(PAP)

REKLAMA