Kurz zostanie nowym kanclerzem? Będzie rekordzistą w jednej dziedzinie. Może zdeklasować Macrona

Sebastian Kurz. / fot. Wikipedia cc by 2.0
REKLAMA

W niedzielę Austria wybierze nowego kanclerza. Na prowadzenie wysunął się młody, 31-letni Sebastian Kurz, kandydat Austriackiej Partii Ludowej. Czy zostanie najmłodszym kanclerzem w historii swojego kraju?

Oczy i uwaga wszystkich skupione są wokół ambitnego polityka ÖVP z Wiednia, który już w bardzo młodym wieku może pochwalić się imponującą i dynamicznie rozwijającą się karierą polityczną.

REKLAMA

Sebastian Kurz cieszy się opinią złotego dziecka polityki Austriackiej. W wieku 23 lat został przewodniczącym młodzieżówki swojego ugrupowania. W grudniu 2013 roku otrzymał posadę ministra spraw zagranicznych. Cztery lata później otrzymał nominację na przewodniczącego Austriackiej Partii Ludowej, która obecnie prowadzi w sondażach.

Zobacz też: Niemieckie media: żaden kanclerz nie upadł tak nisko jak Schroeder. „Zmieszał z błotem urząd kanclerza federalnego”

Kurz przyciąga wyborców jak magnes. Jest atrakcyjnym kandydatem zarówno dla młodego elektoratu, jak i starszego pokolenia, rozczarowanego polityką socjaldemokratów. Poparcie dla niego deklaruje 34 procent Austriaków. Wśród jego postulatów znajdziemy między innymi obniżkę podatku dochodowego dla osób fizycznych, a także małych i średnich firm.

Największą popularność zyskał jednak obiecując powstrzymanie napływu nielegalnych imigrantów oraz deportacje tych, którzy będą opierać się integracji. Sam Kurz dumnie podkreśla i przypomina, że osobiście – wbrew kanclerz Niemiec naciskał na zamknięcie granic oraz tzw. szlaku bałkańskiego, którym imigranci docierali do Europy.

Jeśli ten scenariusz się spełni Kurz zostanie najmłodszym przywódcą w historii Austrii, a także świata deklasując tym samym m.in Emmanuela Macrona, do którego porównują go media.

Warto przeczytać: Koszmar. Nielegalny imigrant zgwałcił dziecko. Wyskoczył z drugiego piętra, kiedy do pokoju dziewczynki wszedł ojciec

REKLAMA