Pełny posiłek za 1 euro, nazwany „zestawem antykryzysowym”, serwuje restauracja „Dario’s” w Gijon, na północy Hiszpanii.
[nice_alert]Jak poinformowała w poniedziałek AFP, w każdy czwartek podaje się tam zupę z owoców morza, potem kotlety z ryżem, a następnie kurczaka lub anchois z sałatą. Oczywiście – jak to zazwyczaj bywa w Hiszpanii – w cenę posiłku wliczony jest chleb, napój i deser.[/nice_alert]
Z oferty restauracji w ostatni czwartek skorzystało około 200 osób. Lokal tymczasem liczy zaledwie 49 miejsc i w porze obiadu przed wejściem powstała długa kolejka oczekujących. Firma zdecydowała się na taki krok, aby „w czasie kryzysu ekonomicznego przyciągnąć nowych klientów”.
[nice_info]”Może nie zarabiamy, ale też już więcej nie tracimy” – powiedziała hiszpańskim mediom przedstawicielka restauracji Emilia Jimenez. Dodała, że dochody z weekendów wyrównują czwartkową promocję.[/nice_info]