To się nazywa obrotność! Imigrantka z Kongo świetnie „radzi sobie” z socjalem. Nie zgadniecie, ile wyłudziła zasiłków

Tania Amis. / fot. Twitter
REKLAMA

To się nazywa obrotność! Była azylantka z Kongo trafiła do więzienia po tym, jak okazało się, że wyłudziła 244 tys. funtów zasiłków! Postawiono jej zarzuty.

Obrotnym złodziejem i wyłudzaczem okazała się Tania Amisi. Wyłudziła ona ogromną sumę 244 tys. funtów w benefitach, w końcu została postawiona przed sądem i skazana na karę więzienia za swoje oszustwa.

REKLAMA

Jak czytamy w Daily Mail podczas jej 6-letniego procederu stworzyła sobie kilka podrobionych tożsamości i za ich pomocą wyłudzała zasiłek mieszkaniowy w 22 councilach.

Oszustka Amisi urodziła się w Kongo, a w Wielkiej Brytanii dzięki oszustwom prowadziła luksusowe i dostanie życie. Kobieta, która jest matką trójki dzieci, wpadła w momencie, gdy chciała zrealizować podrobione czeki.

Wtedy policja odkryła, że na jej konto wpływają duże sumy pieniędzy. Po ujawnieniu jej oszustw Amisi została postawiona przed sądem, gdzie przyznała się do zarzucanych jej czynów, ale została zwolniona za kaucją.

Czytaj też: Wstyd i kompromitacja w Lublinie! Napis na Pomniku Nieznanego Żołnierza z błędem ortograficznym [VIDEO]

Brytyjskie media podają, że na kilka dni przed ogłoszeniem wyroku, widząc, że policja zawęża wokół niej krąg podejrzeń uciekła z Wielkiej Brytanii. Pomimo jej nieobecności sąd skazał ją zaocznie.

Oszustka z Konga mimo skazania na „Wyspach” dalej kontynuowała luksusowe życie jeszcze przez dwa lata, tym razem w Paryżu.

Sielanka skończyła się z momentem gdy policja ujęła ją w Paryżu w sierpniu tego roku.

Funkcjonariusze policji twierdzą, że Amisi utkała prawdziwą sieć kłamstw, którymi przekonywała lokalne władze do płacenia jej benefitów na mieszkania, w których nawet jej nie było.

Przez cały okres oszustwa kobieta zarobiła tysiące funtów zgłaszając aż 37 roszczeń do 22 councilów z czego 21 znajdowało się na terenie Londynu.

W sądzie wyszło na jaw, że zdążyła też złożyć aplikację o kolejnych 65 tys. funtów benefitów, które jednak z oczywistych względów nie zostały jej wypłacone.

Dzięki wyłudzanym benefitom oszustka wiodła prawdziwie luksusowe życie, miała aż dwa domy w Chelsea Harbour – jednej z najbardziej luksusowych dzielnic stolicy Wielkiej Brytanii.

Jak podaje Daily Mail Ministerstwo Pracy i Emerytur dokona wszystkich prawnych kroków by odebrać od oszustki wyłudzone pieniądze.

Przeczytaj też: Makabra w Rosji. Zazdrosny mąż torturował żonę, bo podejrzewał ją o zdradę. „Otello z siekierą” w furii odrąbał jej ręce [VIDEO]

Źródło: Wolność24/ Daily Mail/ polishexpress

REKLAMA