Internet kpi z fikcyjnych państw wymyślonych przez rosyjskich sztabowców na manewry Zapad-2017. „To lepsze niż San Escobar”

REKLAMA

Pamiętacie San Escobar Waszczykowskiego? Teraz podobną bekę z fikcyjnych państw mają internauci z Białorusi, na której terenie odbędą się w połowie września wielkie rosyjsko-białoruskie manewry Zapad-2017.

Wejsznoria – wymyślone przez sztabowców z Moskwy Mińska i fikcyjne państwo, które w czasie manewrów Zapad-2017 ma zaatakować Białoruś – stało się obiektem kpin tamtejszych internautów. Wejsznoria ma już własne ministerstwo spraw zagranicznych, konsulat, godło, flagę i paszporty.

REKLAMA

We wtorek wiceminister obrony generał Aleh Biełakonieu po raz pierwszy poinformował opinię publiczną o powstaniu Wejsznorii. Według ogłoszonego podczas briefingu dla mediów i dyplomatów scenariusza nadchodzących manewrów Zapad-2017, Wejsznoria, leżąca na terenie północno-zachodniej rzeczywistej Białorusi, jest jednym z trzech fikcyjnych państw, które wspólnie atakują Białoruś. Dwa pozostałe to Besbaria i Lubenia.

Wystarczył jeden dzień, by internauci stworzyli na portalach społecznościowych symbole państwowe i ministerstwo spraw zagranicznych wyimaginowanego kraju, wydali w jego imieniu kilka oficjalnych komunikatów.

Odcinają się w nich m.in. w imieniu władz Wejsznorii od rzekomych planów napaści na Białoruś i wyrażają zaniepokojenie koncentracją białoruskich wojsk u swoich granic. W serwisie społecznościowym Twitter aktywnie działa profil wejsznorskiego MSZ (Vaisnoria_MFA). Na oficjalnej stronie państwa (wejsznoryja.bel) można zarejestrować się w celu uzyskania paszportu. Dotąd zgłoszono już prawie 600 wniosków o uzyskanie obywatelstwa tego kraju.

Wejsznoria ma już też własną walutę. Na Twitterze zaprezentowano banknoty o nominale 50 wejsznorów (VSN). Jeden wejsznor jest wart pięć dolarów USA. Działalność w mediach społecznościowych rozpoczęła też Lubenia, która poprosiła władze Wejsznorii o nawiązanie stosunków dyplomatycznych.

Czytaj też: Sensacyjne doniesienia: włoskie media kłamią! Pokrzywdzeni w Rimini Polacy w ogóle nie wypowiadali się dla prasy. Ich rzekome zeznania są wyssane z palca. Kierują apel do wszystkich

Zobacz też: Szokujące nagranie rosyjskiego internauty. Samolot pasażerski musiał ominąć trzy tornada by wylądować [VIDEO]

REKLAMA