Już co dwudziesty pracownik na polskim rynku to cudzoziemiec. Tymczasem brakuje polskich fachowców. Rząd chce ich ściągać do kraju przez biura za granicą

REKLAMA

Liczba zezwoleń na pracę w Polsce dla cudzoziemców ze wszystkich państw spoza UE wzrosła w ubiegłym roku o prawie 100 procent – podało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Udział cudzoziemców w polskim rynku pracy waha się już między 2,5 a 5 procent – poinformowała szefowa resortu Elżbieta Rafalska.

„Na koniec 2017 r. wg szacunkowych danych pracodawcom zostało wydanych przez wojewodów ok. 250 tys. zezwoleń na pracę dla cudzoziemców ze wszystkich państw trzecich (spoza UE). W 2017 r. powiatowe urzędy pracy zarejestrowały ok. 1,8 mln oświadczeń o zamiarze powierzenia wykonywania pracy cudzoziemcom dla ok. 1,1 mln cudzoziemców z 6 państw, co uprawni ich do pracy przez 6 miesięcy w ciągu 12 miesięcy. To wzrost w porównaniu z rokiem 2016 na poziomie prawie 100 proc dla zezwoleń i prawie 40 proc. dla oświadczeń” – czytamy w komunikacie ministerstwa.

REKLAMA

Oznacza to, że już nawet co dwudziesty pracownik na polskim rynku to cudzoziemiec. Najwięcej, bo aż 85 proc. zezwoleń na pracę i 95 proc. oświadczeń trafia wciąż do obywateli Ukrainy, ale przybywa też pracowników innych nacji. Na kolejnych miejscach po Ukraińcach znajdują się m.in. obywatele Białorusi, Mołdawii, Indii, Nepalu, Turcji, Armenii, Chin i Wietnamu.

Najwięcej cudzoziemców pracuje w Polsce w budownictwie, przetwórstwie przemysłowym, transporcie, handlu, gastronomii i gospodarstwach domowych. Wykonują najczęściej prace nie wymagające wysokich kwalifikacji. Wraz ze wzrostem liczby pracowników zagranicznych coraz bardziej daje się jednak odczuć brak mogących zarządzać nimi fachowców z Polski.

Ministerstwo Pracy rozważa nawet utworzenie poza Polską zagranicznych urzędów pracy, których zadaniem byłoby ściąganie do kraju specjalistów z różnych dziedzin, a także lekarzy, informatyków itp.

Czytaj też: Niemiec broni Polski przed Komisją Europejską! Szef Alternatywy dla Niemiec dla NCZ!

Czytaj też: Rząd wysp Vanuatu będzie domagał się pilnych negocjacji z Polską. Poszło o pewną roślinę. „Respektujemy waszą suwerenność, ale…”

Zobacz też: WYWIAD. Sensacyjne kulisy rozpracowania „Solidarności” przez komunistyczne służby. Marek Skalski rozmawia z Pawłem Zyzakiem [VIDEO]

REKLAMA