Merkel przed sąd? Już tysiąc zawiadomień do prokuratury o zdradzie stanu przez kanclerz Niemiec

REKLAMA

Do niemieckiej Prokuratury Federalnej w Karlsruhe wpłynęło od otwarcia granicy dla uchodźców w 2015 roku ponad 1000 zawiadomień o popełnieniu przez kanclerz Angelę Merkel zdrady stanu – podał w środę dziennik „Mannheimer Morgen”.

-„Wszystkie zawiadomienia skierowane przeciwko kanclerz Angeli Merkel okazały się bezpodstawne” – powiedziała gazecie rzeczniczka prokuratury Frauke Koehler.

REKLAMA

Czytaj też: Kolejny absurd UE. Tym razem po bananach i ślimakach przyszedł czas na odkurzacze. Nadchodzą duże zmianny

Znaczną część autorów zawiadomień stanowią zwolennicy Alternatywy dla Niemiec (AfD) – partii domagającej się zamknięcia granicy dla migrantów z krajów muzułmańskich.

Zarzut zdrady stanu wobec Merkel należy do głównych haseł wyborczych partii, która po wyborach parlamentarnych 24 września wejdzie prawdopodobnie do Bundestagu. Poparcie w sondażach dla eurosceptyków sięga obecnie 10 proc.

Sympatycy AfD, którzy mają największe wpływy na terenach byłej NRD, próbują zakłócać mitingi wyborcze z udziałem Merkel. We wtorek w Bitterfeld-Wolfen na terenie landu Saksonia-Anhalt przemówienie urzędującej kanclerz przerywane było głośnymi gwizdami i okrzykami „spadaj”.

Protestujący trzymali transparenty z napisem „Merkel musi odejść”. Protesty nie mają większego wpływu na popularność Merkel wśród wyborców.

Z najnowszego, opublikowanego w środę przez tygodnik „Stern” sondażu wynika, że na partię Merkel, CDU chce głosować 38 proc. wyborców, a na jej głównego rywala – SPD tylko 24 proc.

Gdyby kanclerz Niemiec wybierany był w wyborach bezpośrednich, 48 proc. poparłoby Merkel, a 23 proc. jej adwersarza Martina Schulza z SPD.

Przeczytaj też: Nie ma kozaka nad Polaka. W Londynie czarnoskóry zaatakował naszego rodaka bo myślał, że biali zawsze uciekają. Nie tym razem [VIDEO]

Mannheimer Morgen/PAP/ Wolność24

REKLAMA