Morawiecki: Może prezydent Macron zrozumie, co nie podoba mi się w polskich sądach

REKLAMA

Mocne słowa z ust premiera RP padły dziś w Brukseli podczas unijnego szczytu. Mateusz Morawiecki pytany podczas konferencji prasowej m.in. o kwestie wspólnej europejskiej waluty, odniósł się potem do sprawy reformy systemu sprawiedliwości w Polsce.

Szef polskiego rządu przebywając dziś w Brukseli, a zarazem będąc w swojej pierwszej podróży zagranicznej jako premier RP, zapytany o reformę sądownictwa odpowiedział:

REKLAMA

– Znam dość dokładnie specyfikę reformy wymiaru sprawiedliwości we Francji, opowiem o tym prezydentowi Macronowi. Może zrozumie, że nie bardzo mi się podoba to, że sędziowie ze stanu wojennego siedzą jeszcze w składzie SN – powiedział Mateusz Morawiecki.

– Suwerenne państwa, a Europa powinna być Europą suwerennych państw, mają absolutnie prawo, aby reformować swoje wymiary sprawiedliwości; a nieefektywność naszego wymiaru sprawiedliwości jest już nawet w Europie legendarna – dodał premier.

Jego zdaniem wymiar sprawiedliwości w Polsce to jedyna instytucja praworządnego państwa, która sama siebie kontroluje.

– To nie jest właściwe. Nasza propozycja dotycząca Izby Dyscyplinarnej powinna zaistnieć już dawno – podsumował Mateusz Morawiecki.

Morawiecki wyraził też przekonanie, że po wgłębieniu się w szczegóły reform sądownictwa „nasi partnerzy zobaczą, że tam jest bardzo wiele wartościowych zmian”.

źródło: PAP, niezależna.pl

Czytaj też: Popek to ma życie. Dostał 500-konnego Merca żeby szybciej dojeżdżał na treningi [VIDEO]

Zobacz też: Skarbówka Morawieckiego zablokowała wielkie centrum handlowe pod Warszawą. Tuż przed świętami. „To wielki cios dla przedsiębiorców i okolicznych mieszkańców”

REKLAMA