„Panie Juncker, niech pan czasami ogląda telewizję.” Węgierska eurodeputowana szydzi z Przewodniczącego Komisji Europejskiej. Chodzi o imigrantów [VIDEO[

Krisztina Morvai, węgierska eurodeputowana. Żródło:facebook.com.morvai.krisztina
Krisztina Morvai, węgierska eurodeputowana. Żródło:facebook.com.morvai.krisztina
REKLAMA

Krisztina Morvai węgierska eurodeputowana wykpiła i skrytykowała doroczne przemówienie Jeana Claude Junckera Przewodniczącego Komisji Europejskiej, które wygłosił do Parlamentu Europejskiego. Odniosła się do polityki imigracujnej, której Unia nie chce zmienić, mimo nowych okoliczności i powrotu setek tysięcy Syryjczyków i Irakijczyków do swych domów.

Państwo islamskie po kolejnych klęskach, odbiciu przez Irakijczyków i Syryjczyków Aleppo i Mosulu przestało praktycznie istnieć. Agencje ONZ już kilka tygodni temu informowały o setkach tysięcy uchodźców, którzy są w drodze do własnych domów. Wraz z wyzwalaniem kolejnych terenów ich liczba stare rośnie.

REKLAMA

Zobacz też: To nie Londyn ani Paryż. To stolica Polski, Warszawa, osiedle Muranów [VIDEO]

Tymczasem w polityce unijnej wobec uchodźców i imigrantów nic się nie zmienia. Dobitnie o tym świadczy doroczne przemówienie Junckera, które Przewodniczący KE wygłosił do eurodeputowanych.

Imigranci nadal maja być przyjmowani bez jakiejkolwiek weryfikacji, bez sprawdzania ich statusu. Unia wciąż forsuje pomysł przymusowego lokowania po całej Europie imigrantów, których nazywa uchodźcami.

W ostrych i szyderczych słowach odniosła się do tego Krisztina Morvai, węgierska eurodeputowana z partii Jobbik. Zarzuciła Junckerowi, iż nie ma pojęcia o tym, co dzieje się na Bliskim Wschodzie i wciąż próbuje straszyć kraje, które nie chcą się zgodzić na przymusowe przesiedlanie imigrantów.

Zmianie nie ulega też polityka Niemiec, które nadal straszą Węgry sankcjami ekonomicznymi za odmowę przyjmowania imigrantów zwanych uchodźcami.

Angela Merkel w wywiadzie udzielonym „Nordwest Zeitung” powiedziała m.in: – Każdy, kto odrzuca solidarność, musi się liczyć z tym, że nie pozostanie to bez konsekwencji, także dla negocjacji w sprawie przyszłego wsparcia finansowego. 

Zobacz też: Merkel grozi Węgrom konsekwencjami finansowymi z powodu uchodźców. Orban: „Nie ustąpimy”

REKLAMA