Z inicjatywy prezesa warszawskiej organizacji partii Wolność dr Pawła Banasiaka odbyła się przed wejściem do stacji metra Centrum pikieta informacyjna partii Janusza Korwin-Mikkego.
Pikieta celowo nie była liczna, aby nie kłopotać się zgłaszaniem jej organizacji do władz stolicy. Podczas pikiety lider warszawskiej Wolności odtwarzał przez megafon uprzednio nagrane wystąpienie.
Zobacz też: Rosjanie zbombardowali sojuszników USA. Pentagon: „Rosjanie wiedzieli gdzie uderzą ich pociski”
W przesłaniu do mieszkańców stolicy wolnościowcy podkreślali potrzebę obniżenia podatków, likwidacji szkodliwych przepisów, ograniczenia interwencjonizmu, fiskalizmu, ingerencji państwa, rosnącego socjalizmu i napływu imigrantów. Uświadamiali Warszawiaków, że Wolność jest alternatywą dla POPiSu.
Wolnościowcy także skutecznie zniechęcili, wcześniej aktywnie działających przed wejściem do metra, aborcjonistów do dalszego kontynuowania zbiórki podpisów pod projektem ustawy mającej na celu mordowanie nienarodzonych dzieci, demoralizację w szkołach, finansowanie aborcji i antykoncepcji z podatków. Kiedy rozpoczęła się pikieta Wolności lewacy szybko zwinęli swoje koczowisko.
Kilka osób, robiących nienajlepsze wrażenie, próbowało zakłócić pikietę Wolności. Przemieszczali się przed transparentami wykrzykując bełkotliwe pogróżki pod adresem partii Wolność.
Pikieta Wolności kolejny raz uświadomiła, że edukacja polityczna to nie fajerwerki i sukcesy tylko mozolna praca na ugorze.
Poniżej relacja video z pikiety oraz galeria zdjęć.
Jan Bodakowski
O warszawskiej partii Wolność pisaliśmy[TYLKO U NAS] Partia Wolność przywitała Trumpa w Warszawie. Wywiad z dr Pawłem Banasiakiem [WIDEO] w
