Gowin zgłasza szereg zastrzeżeń do najważniejszej ustawy PiS-u. Znów zagłosuje, ale nie będzie się cieszyć?

Gowin ordynacja wyborcza Polsat News
Jarosław Gowin. / fot. Prt Sc Polsat News
REKLAMA

Wicepremier Jarosław Gowin był gościem w Polsat News. W programie mówił między innymi o szykowanych zmianach w ordynacji wyborczej i nowych ustawach o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa.

Ja jestem zwolennikiem utrzymania jednomandatowej ordynacji wyborczej w samorządach, ale w demokracjach zachodnich przecież ich nie mamy i nikt nie mówi, że jest to zagrożenie – powiedział wicepremier.

REKLAMA

Lider Porozumienia mówił, że warto wsłuchać się w głosy krytyczne wobec tej ustawy, między innymi o tym, że zmiany wprowadzane są zbyt późno.

Kontrowersyjne jest dla mnie zlikwidowanie jednomandatowych okręgów wyborczych – dodawał Gowin.

Zdaniem wicepremiera konsekwencje zmian są nie do przewidzenia. Dobrych mamy polityków w rządzie – nie są w stanie przewidzieć skutków własnych ustaw…

To są propozycje, które będą dyskutowane jeszcze w komisji. Ja chce zgłosić jeszcze jedną uwagę, tj. dwukadencyjność. Ja ten postulat popieram, ale nie może działać wstecz (…) są głosy konstytucjonalistów, którzy mówią, że to byłoby niezgodne z Konstytucją – tłumaczył Gowin.

W zakresie nowych ustaw o sądownictwie powiedział: W ich obecnym kształcie będę mógł za nimi głosować i się nawet cieszyć.

Warto przeczytać: „Po-rozum-nie”. Co tak naprawdę oznacza powstanie nowego ugrupowania Jarosława Gowina?

REKLAMA