Prezes Prawa i Sprawiedliwości wymyślił, jak uzależnić o siebie Kancelarię Prezydenta RP – donosi „Fakt”. Według gazety Kaczyński sprowadza konflikt na linii prezydent na linii PiS-prezydent do sporu czterdziestolatków, a w nim stanie po stronie Zbigniewa Ziobry.
Tym planem Kaczyńskiego ma być przejęcie na swoje usługi jednego z ważniejszych prezydenckich ministrów, który po rekonstrukcji rządu miałby objąć tekę Ministra Spraw Zagranicznych.
Ujawniono nawet, o kogo dokładnie chodzi. Wszyscy wiedzą, że Szczerski jako szef MSZ szybko zacznie się orientować na Nowogrodzką i słuchać poleceń Kaczyńskiego, bo to od niego będzie zależał jego los (…) W zamian będzie oczekiwał trwałego pokoju w relacjach z rządem, którego elementem będzie m.in. zaakceptowanie poprawek PiS do reformy sądownictwa – mówi źródło, na które powołuje się „Newsweek”.
Może być to jednak kolejny wymysł antyrządowej gazety, który nie znajdzie potwierdzenia w rzeczywistości. W środowisku Prezydenta RP mówi się, że Krzysztof Szczerski jest w bardzo dobrych relacjach z Andrzejem Dudą. Z drugiej strony jest on związany z Kaczyńskim, bo to on ukształtował go jako polityka.
Czy plan przygotowywany przez Jarosława Kaczyńskiego okaże się skuteczny? Być może też, wbrew doniesieniom „Newsweeka”, chodzi w tym przypadku o inną osobę z otoczenia Prezydenta RP.
Czytaj więcej: Donald Tusk nie jest Polakiem? Sprawdźcie, co powiedział „król Europy”