Skomplikowaną operację przeszczepienia dwóch organów jednemu pacjentowi przeprowadzili lekarze z Instytutu Kardiologii i Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus w Warszawie.
Pacjentem był trzydziestosiedmioletni mężczyzna, który cierpiał na schyłkową niewydolność serca i schyłkową niewydolność nerek. W czasie operacji przeszczepiono mu od razu dwa organy – serce i nerkę.
Profesor Tomasz Hryniewiecki dyrektor Instytutu Kardiologii w Warszawie mówi, że taka operacja to istotny ratunek dla chorych, którym lekarze wcześniej nic nie mogli zaproponować.
„Dotychczas pacjenci z niewydolnością nerek byli dyskwalifikowani od operacji serca i odwrotnie, pacjenci z niewydolnością serca nie mogli być leczeni transplantacją nerki” – mówi dyrektor.
Tomasz Hryniewiecki podkreśla także, że to grupa pacjentów, która dotychczas nie mogła być uratowana. „Po raz pierwszy zaproponowaliśmy operację jednoczasową i to jest propozycja dla niewielkiej grupy chorych, ale istotnej, która ma niewydolność tych dwóch narządów” – dodaje profesor.
Pacjent Norbert Owczarek za tydzień wyjdzie ze szpitala. O swojej chorobie dowiedział się ponad 4 lata temu podczas badań okresowych w pracy.
Czytaj także: Macron będzie miał znowu powody do niezadowolenia z Polaków. W laickiej Francji powstaje Komitet Obrony Pomników
„Ostatnie dni wyglądały tak, że spałem w dzień, spałem w nocy, a pięć kroków to był dla mnie wysiłek” – mówi Norbert Owczarek.
Dzisiaj mężczyzna mówi, że z każdym dniem nabiera sił i czuje się coraz lepiej.
Na liście kandydatów do przeszczepienia jest już czterech kolejnych pacjentów.
Na świecie podobne operacje wykonywane są od wielu lat.
/IAR/