Rząd strzela sobie w stopę

REKLAMA

Zdaniem Konfederacji Lewiatan, przyjęte przez rząd PO-PSL nowe regulacje dotyczące opodatkowania kontrolowanych spółek zagranicznych nie przyniosą wcale wielkich korzyści budżetowi państwa, a spowodują zniechęcenie podatników do działalności w innych krajach UE.

Przyjęty przez rząd Donalda Tuska projekt nowelizacji ustaw o podatkach dochodowych zakłada opodatkowanie dochodów kontrolowanych przez polskie firmy spółek zagranicznych. Mechanizm ma mieć zastosowanie w sytuacji, kiedy podmiot zagraniczny ma siedzibę lub zarząd w państwie o niższej stawce podatku. Zgodnie z proponowanymi przepisami, opodatkowanie ma mieć miejsce w odniesieniu do dochodów spółek zagranicznych, jeżeli ich przychody w ponad 50% pochodzą z odsetek, dywidend oraz przychodów z tytułu udziału w zyskach osób prawnych, a podmiot krajowy posiada minimum 25% udziałów w kapitale albo 25% praw głosu w organie kontrolnym (albo stanowiącym) lub też 25% udziałów powiązanych z prawem do uczestniczenia w zyskach.

REKLAMA

– Proponowane zmiany nie przyniosą spodziewanych korzyści budżetowych – uważa Przemysław Pruszyński, ekspert Konfederacji Lewiatan. – Nowe rozwiązanie nałoży na wielu przedsiębiorców dodatkowe obowiązki i obciążenia fiskalno-administracyjne, które niewątpliwie przyczynią się do wyhamowania ich rozwoju – dodaje.

REKLAMA