Stanowski napisał coś oczywistego o Mackiewiczu. Wywołał falę hejtu na Twitterze

Mackiewicz Stanowski Nanga Parbat
Tomasz Mackiewicz i Krzysztof Stanowski. / fot. Facebook/Twitter
REKLAMA

Od rana ma ruszyć akcja ratownicza Tomasza Mackiewicza, który utknął na Nanga Parbat. Mężczyzna nie był ubezpieczony i na uruchomienie helikoptera potrzebna była prywatna zbiórka pieniędzy.

Akcja ratownicza ma ruszyć jutro rano. Szanse na uratowanie Polaka są jednak niezbyt duże, ma poważne obrażenia i musi przetrwać noc w ekstremalnie niskiej temperaturze.

REKLAMA

Do sprawy odniósł się na Twitterze popularny dziennikarz sportowy Krzysztof Stanowski.

Mam nadzieję, że jakimś cudem uratują tego Polaka z Nanga Parbat. I mam nadzieję, że potem będzie spłacał koszt akcji. Wchodzę na „Siepomaga” i widzę ludzi, którym trzeba pomóc finansowo nie dlatego, że poszli tam, gdzie się nie chodzi – napisał Stanowski.

Czytaj więcej: Znamy szczegóły akcji ratowniczej na Nanga Parbat. „Jeśli nastąpi sprawnie, to mogą zrobić dużo dobrego”

To wywołało z zupełnie niezrozumiałych powodów falę hejtu. Stanowski napisał bowiem same oczywiste rzeczy:
– po pierwsze wyraził nadzieję, że Polaka uda się uratować
– po drugie podkreślił, że kiedy to się stanie powinien ponieść konsekwencje swoich decyzji
– po trzecie zaznaczył, że są osoby, którym te pieniądze przydałyby się ze względu na niesprzyjające okoliczności losu, a nie własne błędne decyzje

Reakcja internautów jest jednak porażająca:

Hej Stanowski! Zaorałeś się teraz na dobre! Nigdy więcej nie nazywaj się ani komentatorem sportowym ani żadnym ekspertem! – komentuje Bergman.

Czyli gdyby coś Ci się stało (oczywiście źle Ci nie życzę) w drodze do tej Twojej ukochanej Barcelony to też ktoś powie po chuj tam leciał? – napisał Wawrzyniec.

Boże jakie to głupie co napisałeś – komentuje Joanna.

Jedyne, do czego można się w tym wpisie przyczepić to brak rozwinięcia sformułowania „poszli tam, gdzie się nie chodzi”. Warto do tego dodać, że przecież każdy ma prawo robić co chce i ryzykować, tak powstaje postęp, ale musi zawczasu podjąć odpowiednie kroki zabezpieczające albo ponieść konsekwencje niepowodzenia w późniejszym czasie.

Zobacz również: Za PiS-u gorzej niż za Hitlera? „Zabijacie wszystko, co się rusza”. Na słowa znanej dziennikarki zareagował Stanowski [VIDEO]

REKLAMA