Studia (jawnie) płatne?

REKLAMA

Minister nauki ma ambitne plany zmiany systemu finansowania wyższych uczelni. Rozważa m.in. uruchomienie systemu gwarantowanych kredytów na opłacenie studiów. A to oznacza, że „myśli o wprowadzeniu częściowej lub całkowitej odpłatności za naukę w szkołach wyższych” – pisze „Polska”. Tego, że studia jak i cała edukacja są PŁATNE (podatki…) nowy dziennik już nie dostrzegł.

– Jedynym kryterium starania się o kredyt byłoby uzyskanie indeksu – mówi Barbara Kudrycka. Szefowa resortu nauki chce się wzorować na rozwiązaniach stosowanych w Wielkiej Brytanii i USA. – To na razie idea, zostanie ona poddana konsultacjom i analizom zespołów eksperckich – zastrzega pani minister.

REKLAMA

– Najpóźniej za trzy miesiące resort nauki i szkolnictwa wyższego przedstawi założenia reformy systemu finansowania studiów i uczelni – zapowiada Barbara Kudrycka.

O reformę systemu finansowania studiów i uczelni od lat apelują rektorzy i państwowych, i prywatnych uczelni. Jak jeden mąż przekonują, że gwarantowane w konstytucji „bezpłatne” studia stały się w Polsce fikcją. Rekomendują wprowadzenie odpłatnych studiów dla wszystkich, ale z szerokim wsparciem finansowym państwa dla najzdolniejszych i najuboższych.

– Polsce potrzebny jest system, który nie będzie wybiórczo promował części studentów i uczelni. Sytuacja, gdy trzy czwarte studentów płaci za naukę, a pozostali nie, jest niesprawiedliwa – zaznacza prof. Tomasz Borecki, rektor warszawskiej SGGW i wiceszef Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich (zrzesza ponad sto uczelni).

REKLAMA