Uwaga! Orkan Sebastian nadciąga nad Polskę. Nad Bałtykiem pojawił się pierwszy w tym sezonie orkan nazwany Sebastianem. W Niemczech okazał się wyjątkowo niebezpieczny – ma już na swoi sumieniu 3 ofiary śmiertelne. Na Śnieżce w Karkonoszach porywy wiatru osiągają już 130 km/h. Niż przyniesie nam duży spadek ciśnienia, porywisty wiatr, a na morzu sztorm.
Orkan Sebastian okazał się wyjątkowo niebezpieczny w Niemczech. W środę 13 września podmuchy wiatru były tak silne, że zabiły trzy osoby. Na szczycie Brocken w środkowych Niemczech podmuchy osiągały prędkość nawet 150 km/h. Orkan spowodował również wiele zniszczeń – silny wiatr zrywał dachy i wyrywał drzewa z korzeniami.
Na Śnieżce w górach porywy wiatru dochodziły nawet do 130 km/h. Synoptycy zapewniają, że orkan Sebastian nie wyrządzi żadnych poważniejszych szkód. Jednak bez nerwów w czwartek wieczorem siła wiatru na być zdecydowanie słabsza.
Obecnie IMGW wydało ostrzeżenia pierwszego stopnia dla Bieszczad oraz Beskidu Niskiego. Obowiązuje ono od 14 września od północy do 15 września do północy.
W tym regionie prognozuje się wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości od 30 km/h do 40 km/h, z porywami do 80 km/h, z południowego zachodu.
Przewiduje się wystąpienie niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować szkody materialne, możliwe zagrożenie życia.
Ponadto, prowadzenie działalności w warunkach narażenia na działanie tych czynników jest utrudnione i niebezpieczne.
Sebastian nie będzie dla nas szczególnie groźny. Sezon na orkany dopiero się rozkręca, a jego apogeum przypadnie na późną jesień, zimę i wczesną wiosnę. Wtedy mogą się pojawiać układy niżowe o niszczycielskiej mocy, jak Cyryl czy Ksawery.
Przeczytaj też: Jakie piękne są łzy lewaków. W Norwegii pewne zwycięstwo obozu konserwatywnego w wyborach [VIDEO]
Twoja Pogoda/ Wprost/ Wolność24
