W Polsce powstanie gigantyczny bank. Największy w kraju i jeden z największych w Europie. Niestety państwowy

REKLAMA

W przyszłym roku może powstać gigant z jedną trzecią udziałów w rynku i blisko 15 milionami klientów – informuje piątkowa „Rzeczpospolita”.

Celem na 2018 rok jest połączenie PKO BP i Pekao, lidera i wicelidera rynku – dowiedziała się „Rzeczpospolita” ze źródeł zbliżonych do obu instytucji.

REKLAMA

Były już liczne dotyczące tego spotkania, choć jeszcze nie powstały zespoły robocze.

Czytaj też: A to niespodzianka! Jednak nie kupimy rakiet Patriot? Wiceszef MON: Zaproponowana Polsce cena za Patrioty jest nie do przyjęcia

Obie instytucje łączy ich główny akcjonariusz, Skarb Państwa. W PKO BP ma bezpośrednio 29,4 proc. udziałów w Pekao zaś od czerwca poprzez PZU ma 20 proc., a poprzez Polski Fundusz Rozwoju – 12,8 proc. kapitału.

-„Jeśli chcemy odegrać ważną rolę na rynku bankowym UE w ciągu najbliższych pięciu-dziesięciu lat, to połączenie siły tych dwóch instytucji byłoby dobrym rozwiązaniem” – komentuje Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.

Wskazuje na godny naśladowania przykład hiszpańskiego Santandera (właściciela polskiego BZ WBK), który prowadzi ekspansję międzynarodową – czytamy w artykule.

Choć sprawy kadrowe przeszkodziły już w niejednej dużej fuzji, w tym przypadku są spore szanse, że operacja przebiegnie bez zgrzytów.

Prezesem połączonego banku miałby zostać Michał Krupiński, kierujący dziś Pekao, natomiast Zbigniew Jagiełło, obecny prezes PKO BP, miałby stanąć na czele rady nadzorczej, które kompetencje zostały rozszerzone – informuje „Rzeczpospolita”.

Przeczytaj też: Internet huczy po wyborze Morawieckiego na premiera. Z jeden strony „cyrk i hochsztapler ekonomiczny”. Z drugiej „odniósł spektakularne sukcesy”

Wolność24/ PAP/ rp.pl

REKLAMA