W tym roku zakupy na święta będą szczególnie bolesne. Przyszykujcie więcej pieniędzy. Tak źle nie było od 6 lat

sklep zakaz handlu niedziela biedronka lidl tesco carrefour żabka
REKLAMA

Ceny zarówno w ujęciu rocznym jak i miesięcznym poszybowały w górę. Wigilia będzie kosztowała nas o kilka procent więcej niż w zeszłym roku. 

Według danych opublikowanych przez GUS, ceny żywności wzrosły w ciągu zeszłego roku o 5,8 procenta. Najbardziej podrożały warzywa (6,7%), masło (3,3%), owoce (5,2%) oraz jajka (5,2%).

REKLAMA

W najbliższych miesiącach ceny żywności prawdopodobnie nadal będą pozostawały na poziomach wyższych niż przed rokiem, m.in. z powodu wysokich cen owoców i tłuszczów jadalnych. Jednocześnie można się spodziewać osłabienia tempa wzrostu popytu na żywność, co będzie spowodowane ograniczeniem rzeczywistej siły nabywczej wynagrodzeń pod wpływem stosunkowo wysokiego poziomu inflacji – czytamy w raporcie Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.

Milton Friedman nazywał inflację „ukrytym podatkiem, który rząd może nałożyć bez ustawy”. O tym, czym jest inflacja czytaj więcej tu: Inflacja szaleje i podnosi ceny prawie wszystkich produktów. Ale rządowych ekonomistów to cieszy. Zobacz, czym jest i jak nas okrada inflacja [WIDEO]

Na polskim rynku wzrost cen jest napędzany przede wszystkim wzrostem naszych wynagrodzeń. Bogacimy się, niemniej jednak ma to duże znaczenie dla cen produktów i usług. Nie bez znaczenia jest też program Rodzina 500 Plus, który napędza rynek konsumpcji, a tym samym napędza wzrost cen – mówi dr Monika Wyrzykowska-Antkiewicz, dziekan wydziału finansów i zarządzania w Wyższej Szkole Bankowej w Toruniu.

Wzrost inflacji, który wpływa hamująco na wzrost realnych dochodów ludności, nie ograniczył konsumpcji. Poprawa sytuacji na rynku pracy, wysoka dynamika wzrostu płac, świadczenia na dzieci z programu Rodzina 500+ i ograniczenie (według NBP) stopy oszczędności pozwoliły gospodarstwom domowym na zwiększenie konsumpcyjnych wydatków – zaznacza Krystyna Świetlik, ekspert z IKRiGŻ.

Ostatni tak gwałtowny wzrost cen żywności odnotowano w 2011 roku.

Czytaj więcej: Morawiecki „przyłapany” na zakupach. Internauci zachwyceni cenami, które musiał zapłacić. Gdzie można kupić produkty spożywcze nawet 5 razy taniej?! [FOTO]

REKLAMA