Wiceprezes KNP: Nasze środowisko zaniedbywało sprawy lokalne. Czas to zmienić!

REKLAMA

– Rzeczą, którą osobiście próbuję zarazić inne oddziały, jest praca lokalna. Sam jestem radnym w swojej dzielnicy i jest mi dzięki temu o wiele łatwiej dotrzeć do lokalnych mediów i mieszkańców ze sprawami z naszego otoczenia aniżeli z naszymi górnolotnymi pomysłami i projektami dla Polski. Sprawy lokalne to coś, co nasze środowisko z jakiegoś powodu zawsze zaniedbywało i to niewątpliwie był błąd – zauważał na łamach NCZ! Artur Dziambor, wiceprezes Kongresu Nowej Prawicy.

– Mieszkańcy naszych okolic, wyborcy powinni wiedzieć, że poza tym, że jesteśmy tymi „od Korwina”, jesteśmy też świadomi i zaangażowani w to, co nas otacza. Jedną z doskonałych okazji, by pokazać, że myślimy też o tym, co dzieje się w naszych miastach, powiatach, gminach, będzie nadchodzący problem przetargów na firmy wywożące śmieci oraz decyzji każdej gminy dotyczących tego, jak będą liczone koszty wywozu śmieci. Platforma Obywatelska i PSL przy braku zainteresowania ze strony mediów i opozycji wprowadziła system o wiele gorszy od poprzedniego – nie dość, że wprowadzający monopol, to w dodatku zwyczajnie krzywdzący dla każdego posiadacza domu jednorodzinnego – dodaje Dziambor.

REKLAMA

Z działaniem lokalnym wiąże się również szybie reagowanie na bieżące wydarzenia. Nie zawsze wymaga ono dużych pieniędzy i czasu. Przykładem takiej akcji (ekonomicznej ale skutecznej bo zauważonej przez media) jest zachowanie trójmiejskiego oddziału KNP podczas wizyty Mitta Romneya. Przedstawiciele partii Korwin-Mikkego pojawili się w miejscu spotkania z kandydatem Republikanów na prezydenta USA z transparentem… promującym amerykańskiego libertarianina Rona Paula. Na transparencie znalazło się również logo KNP.

– Akcja została przeprowadzona w ostatniej chwili, przez kilka osób, ale dzięki pomysłodawcy transparentu (Paweł Borkowski) Kongres Nowej Prawicy zdołał się pojawić się w mediach na całym świecie, nie tylko na z zdjęciach, ale i w nagraniach wideo. Według organizatorów, było pozytywnie, było rzeczowo” – podkreślił wiceprezes wolnościowców.

O lokalnych akcjach KNP słychać coraz częściej. Ich krótkie podsumowanie można znaleźć tutaj (kliknij)

REKLAMA