Priorytetem Ministerstwa Finansów jest zwiększenie wpływów z VAT-u. Okazuje się, że poszukiwanie pieniędzy z tego tytułu zaprowadziło urzędników skarbówki do Internetu.
W sieci bowiem istnieją portale aukcyjne. Tam z kolei pojawiają się sprzedawcy, którzy oferują produkty bez wystawiania faktur.
Takie propozycje dotyczą najczęściej elektroniki, używanych tabletów, komputerów czy telefonów komórkowych.
Czytaj także: Fiskus znów uderza. Mieszkasz w wynajmowanym mieszkaniu? Zapłacisz więcej!
Ministerstwo Finansów ostrzega jednak, że takie działanie może wskazywać na chęć zaniżenia podstawy opodatkowania VAT, co skutkuje powstaniem zaległości podatkowej oraz sankcji VAT.
Od teraz wszyscy, którzy oferują produkty bez wystawiania faktur, a są zarejestrowani jako płatnicy VAT lub ich oferta może świadczyć, że prowadzą działalność gospodarczą, znajdą się pod lupą fiskusa.
Wszyscy tacy sprzedawcy otrzymają od resortu finansów wiadomość. Te rozsyłane będą drogą mailową lub sms-ami.
Zobacz również: W szponach chciwego i bezdusznego państwa. Fiskus szpieguje po weselach i przesłuchuje nowożeńców
Źródło: innpoland.pl
